@ivaldir czas zimowy jest czasem naturalnym.
@jbc_wszystko i co z tego? Ja wolę mieć nienaturalny czas, ale dłużej jasno po południu/na wieczór.
@ivaldir dzień coraz krótszy, to musi być ciemno.
@jbc_wszystko Mimo to letni bardziej mi pasuje.
@MostlyRenegade Wolę jednak kiedy ustawienie zegarków faworyzuje porę dnia w czasie której jestem na zewnątrz i daje szansę na odrobinę światła. Bo przy obecnym, jasna część dnia wypada tak, że i rano i późnym popludniem jest ciemno i depresyjnie.
@zero ale wiesz, że to że wstajesz do roboty na 8 i siedzisz tam 8 godzin to też tylko sztuczny wymysł i dlatego wolisz mieć czas letni? Żadnej różnicy byś nie miał jakbyś do roboty chodził na 5 do 13 jak na letnim od 8 do 16.
@jbc_wszystko Bardzo dużo tego co nas otacza i z czego korzystamy jest "sztuczne". Jednak zaprzestanie zmiany czasu wydaje się dużo łatwiejsze do wprowadzenia niż przestawienie całego biznesu do pracy 5-13.
@ivaldir raczej ciągłe robienie głupich rzeczy (zmiana czasu na letni i pozostanie przy czasie letnim) "bo tradycja (mająca tylko 100 lat...)" jest znacznie prostsze niż przekonanie miliardów ludzi, że ta tradycja jest głupia i nieefektywna. Zwłaszcza, że tradycjonaliści robiący to bezmyślnie pierwsi będą do obrony czegoś czego nawet nie rozumieją. Podobną zależność można zobaczyć w walce o utrzymanie 40h tygodnia pracy. Ma tak być, bo urodziłem się w średniowieczu i umrę w średniowieczu.
@ivaldir przy czasie letnim miałbyś przecież to samo. Ta godzina to jest kosmetyczna różnica. Zauważ, że sama rozpiętość geograficzna Polski to różnica ok. 40 minut czasu słonecznego.
@jbc_wszystko może w Niemczech tak ale nie w Polsce. Dla nas naturalny jest GMT +1,55 co się lepiej pokrywa z letnią strefą czasową.
@jbc_wszystko niestety a może i stety nie wstaję / pracuję od 8.
A z zimowym czasem w lato jest problem, że robi ci się jasno, gdy 99% społeczeństwa śpi, i ciemno masz w sierpniu o 19. Bez sensu kompletnie.
Podobną zależność można zobaczyć w walce o utrzymanie 40h tygodnia pracy.
@jbc_wszystko już komuś tłumaczyłem, ale się powtórzę.
Ograniczać można, ale można też dogadać się ze swoim pracodawcą, że pracujesz 32h, a kasę dostajesz a 40h.
Problemem są wszelkie prace produkcyjne (i to nie tylko te proste, ale i zaawansowane) czy też budownictwo. Nie przyspieszysz np procesu spawania, bo fizycznie się nie da. Więc ktoś to musi zrobić w określonym czasie.
Oczywiście da się zatrudnić więcej ludzi, ale skąd tych ludzi brać? Jest historycznie najniższe bezrobocie, sprowadza się dużo ludzi z zagranicy do pracy. A jeśli zatrudnisz ludzi, którzy pracują u konkurencji, wtedy twoja konkurencja nie będzie miała ludzi, i możliwe nawet że zamknie się taki biznes.
Problem jest bardziej skomplikowany niż się wydaje na pierwszy rzut oka.
@zero xD brednie nawiedzonego kuca z tym dogadywaniem się z pracodawcą. Ostatnie takie dogadywanie się musiało być siła wywalczone a pracodawcy powiesili przywódców strajku dzięki którym masz 40h tydzień pracy.
A ludzi więcej nie potrzeba bo i tak połowa roboty to bullshit jobs a druga ogranicza własną wydajność.
Pracowałem i na halach produkcyjnych i na magazynach a teraz w biurze. 40h tydzień pracy to przeżytek którego bronią tylko mentalni niewolnicy twojego pokroju i pracodawcy którzy lubią mieć ludzi pod ręką jakby co.
@zero a i może dogadaj się z pracodawcą żeby wstawać i pracować od 5 rano jak się jasno robi xD w końcu dogadanie o skrócenie czasu pracy to żaden problem więc o przesunięcie go też nie powinno być xD
@jbc_wszystko u mnie nie ma problemu, mogę przychodzić na którą chcę, wystarczy że mu to powiem.
Mówisz, że więcej ludzi nie potrzeba. Dziwne, bo u mnie się nikt nie obija, każdy robi wg procesu produkcyjnego, a i tak brakuje ludzi. Płacą bardzo dobrze, a nowego fachowca ciężko znaleźć.
Zaloguj się aby komentować