Dużo anime w życiu nie oglądałem, jakieś Dragon Balle, AoT-y czy Full metal alchemist. Ale każdemu kto nigdy nie miał doczynienia z "chińskimi bajkami" a chciałby zobaczyc tylko jedną rzecz z tego nurtu sztuki, śmiało mogę polecić Death Note. Zabawa w kotka i myszkę tych dwóch panów wciągnie niejednego antyfana japońskich animacji.

#gownowpis
22ce86a9-0725-4133-a316-de6cdfb73935
drakash

@Tylko_Seweryn bodajrze drugie anime jakie obejrzałem w życiu. Wspaniałe. Nawet mangę przeczytałem.

Zaloguj się aby komentować