jebany religijny szur to pierwsze. Zdecydowanie pierdolenie takiego typu nie pomaga żadnej sprawie. Co więcej, przeszkadza bo zamiast skupić się na meritum to widzisz szaleńca który na 5 sekund mordy nie może zamknąć o tym co uważa że będzie po śmierci i co kieruje jego losem.
Idziesz do budy z kebabem i mówisz poproszę kebaba a koleś do ciebie "salam aleikum, ten kebab to dobro za które mnie allach wynagordzi, jak będziesz miał sraczkę to zostanę po śmierci ukarany - smacznego". No i jakie odczucie masz?
Drugie to sam uważam, że lockdowny wyrządziły więcej szkód niż jakby puścić ten covid samopas, a moze i by emerytów nam przetrzebiło. Chociaż oni mieli akurat obostrzenia w dupie i jakoś niepoumierali. Karaluchy są odporne jak widać.
Oprócz tego byłem w pandemii na SOR i widziałem na własne oczy jak ludzie do RTG gdzie nikogo nie było i lekarz/radiolog czekał na pacjentów nie mogli się dostać bo REJESTRACJA w innym miejscu na oddziale była zamknięta bo mieli obok pacjenta covidowego! I oni mają czelność pierdolić, że takie przestoje nie miały wpływu na nic i były potrzebne.