Jest do nich dołączona zewnętrzną, podpinania poprzez USB karta dźwiękowa, warta około 50 zł. Można też pobrać i zainstalować software od nich, który np umożliwia wirtualizację dźwięku w systemie 7.1.
Używając ich do laptopa do muzyki, calli w pracy i gier i chcąc uzyskać jak najlepszą jakość dźwięku z nich, lepiej jest je podłączyć do laptopa poprzez mini Jack czy tę kartę dźwiękową na USB? Jako, że jest warta około 50 zł to nie brzmi jak coś wysokiej klasy, ale skoro jest zewnętrzną i umożliwia wirtualizację 7.1 to może jednak jest dobra?
Na pewno różnica, jaką słyszę jest taka, że przy maksymalnej głośności na potencjometrze słuchawek, gdy nie odtwarzają dźwięku, słychać delikatne szumy. Znikają gdy tylko się coś odtwarza.
Czy do słuchania muzyki itp wirtualizowane 7.1 jest ok, czy to bez sensu i lepiej tego nie używać?
#pytanie #pytaniedoeksperta #sluchawki #audio #elektronika #pcmasterrace
@sayda
1. co z tego, że jest zewnętrzna?
2. Wirtualizacja 7.1 to jakos w 2005 byla popularna. To dalej jest 2.0.
Jedyna zaleta tej karty to brak konieczności użycia rozdzielacza. No i nie każdy laptop ma wejście mikrofonowe, wtedy też się przyda
@Felonious_Gru mój laptop ma ten mini Jack,.który obsługuje mikrofon, więc gdy podłączam słuchawki poprzez mini Jack to wszystko działa jak należy
Ta karta też teoretycznie jest w stanie więcej prądu dostarczyć, więc i lepiej zasilić słuchawki
Myślisz, że jest różnica między tymi metodami połączenia? Albo, że któreś będzie lepsze a któreś gorsze? Którego proponował byś używać i dlaczego?
@sayda wiecej prądu? Znaczy się bezpośrednio z laptopa masz za cichy dźwięk?
@sayda co do wirtualnego 7.1 to subwoofera ci tam nie doda xD
A czy lepsza jest wirtualizacja surround ze sterownika karty dźwiękowej czy z sionika gry to sprawdź w jakiejsx grze na tej zasadzie:
https://youtu.be/oVXFpbpNQDc?si=9iADuLL6CK9_sP-m
Raz na wbudowanej karcie i ustawieniu w grze trybu audio na headphones.
Drugi raz na usb w trybie 7.1 i w grze ustawione na 7.1.
@sayda jeśli masz game pass to twórcy hellblade chwalili się dużym naciskiem na audio
https://www.xbox.com/pl-PL/games/store/hellblade-senuas-sacrifice/c4z7qm8fsxm2
Ale i counter strike 1.6 się nada xd
@Felonious_Gru 2. Wirtualizacja 7.1 to jakos w 2005 byla popularna. To dalej jest 2.0.
Spokojnie da się osiągnąć dźwięk przestrzenny na słuchawkach z tylko dwoma głośnikami. Myk polega na odpowiednim przetwarzaniu dźwięku, jego głośności, opóźnieniu i częstotliwości dla każdego ucha osobno. Zauważ, że uszu też masz dwoje a jakoś potrafisz rozróżnić czy dźwięk dochodzi z przodu czy z tyłu, nie tylko lewo prawo.
Tutaj masz to dobrze opisane: https://tostanki.pl/w-jaki-sposob-nasz-sluch-rozroznia-kierunki/
@Bigos oczywiście, że tak. Zauważ, że o tym pisałem.
Jednak nadal upieram się, że to nie wytworzy magicznie subwoofera.
@Felonious_Gru pomijając subwoofer, czy ogólnie nawet do słuchania muzyki wirtualizowane 7.1 będzie lepsze niż zwyczajne połączenie po mini Jack?
Jednak gdy miałem włączone wirtualizowane 7.1 to na callach w pracy dość mocno słychać jakby harczenie i metaliczny pogłos ludzi, gdy mówią. Bez tej funkcji nic podobnego nie występuje
@sayda
gdy miałem włączone wirtualizowane 7.1 to na callach w pracy dość mocno słychać jakby harczenie i metaliczny pogłos ludzi
No bo to śmietnik jest
@sayda na sucho cyferkami można porównać który chip jest lepszy, ale jego parametry można pogorszyć słabym projektem pcb.
Finalnie najważniejszy jest odsluch - jeśli na jednej slyszysz szumy a na drugiej nie to dla mnie wybór jest oczywisty xd
@Felonious_Gru ale to tylko w przypadku, gdy potencjometr słuchawek jest ustawiony na 100% głośności oraz nie leci żaden dźwięk. Jak leci jakąkolwiek muzyka czy coś, to szumu nie słychać, albo przynajmniej jest skutecznie zagłuszony. Zmniejszenie głośności na potencjometrze o jakieś 15% na oko (trudno dokładnie powiedzieć, bo to jednak sygnał analogowy) to wtedy ten efekt też znika
Jednak to chyba faktycznie przesłanka, żeby sądzić, że połączenie bez tej karty dźwiękowej będzie lepsze, prawda? Chociaż szkoda mi tego wirtualizowanego 7.1, chociaż też nie wiem czy jakoś dużo tracę
@sayda
Chociaż szkoda mi tego wirtualizowanego 7.1, chociaż też nie wiem czy jakoś dużo tracę
Jeśli sygnał źródłowy jest stereo, to dostajesz albi wierne stereo, albo zmyśloną sieczkę.
A już ci pisałem (i nie tylko ja), że dowolna gra radzi sobie z tym lepiej niż ten śmieszny chip.
@sayda
Jako, że jest warta około 50 zł
Aż sprawdziłem czy coś się zmieniło ( ͡ʘ ͜ʖ ͡ʘ)
@sayda mi aż się słabo robię jak czytam o słuchawkach na USB.
Raz takie miałem. Milion nie do końca wyjaśniających problemów, działały jak chciały przy wielu włączonych programach. Tragedia z tym była.
Radziłbym ostrożnie z słuchawkami na port USB, bo po prostu są bardziej problematyczne.
@DiscoKhan to kwestia windowsa i przypisań wielu kart dźwiękowych pod rozne programy. Można wyłączyć wbudowaną kartę albo użyć programiku do szybkiego przelaczania wyjscia. Eartrumpet na przykład
https://youtu.be/xQvp5HzY9xc?si=ItjFuVTNLo5iDwJJ
Domyślnie windows rozdziela audio na multimedia i komunikację
@DiscoKhan tutaj muszę przyznać, że po USB w kontekście systemu jest nawet lepiej. Wbudowany mikrofon laptopa nazwany jest "zestaw mikrofonów". Mikrofon że słuchawek przy połączeniu przez mini Jack nazywa się "mikrofon", a przy połączeniu przez tę kartę dźwiękową jest uwzględniona nazwa słuchawek. Więc wtedy dokładnie wiadomo co jest czym. Poza tym, nigdy nie miałem z nimi żadnego problemu
Pamiętam jednak jak lata temu, z 10-15 lat temu, miałem słuchawki Creative też podłączane przez USB. Karta dźwiękowa w komputerze wtedy była od firmy Realtek. Tragicznie to działało, co chwilę faktycznie traciłem dźwięk, a sam jakiś manager urządzeń wyskakiwał co chwilę, minimalizując wszystko co było na pełnym ekranie. Jednak to było wiele lat temu i najwyraźniej (na nasze szczęście) pozmieniało się trochę z biegiem czasu na lepsze
@sayda ja miałem słuchawki na USB 7 lat temu i traumę mam do dzisiaj xd
Inna rzecz, że ja też dużo portów nie mam w kompie, myszka, klawiatura, dwa pady... No i to by było na tyle. Za leniwy jestem żeby pady podłączać i odłączać ciągle xd
Inna rzecz, że z USB to słuchawki tylko do używania jak są podłączone do komputera, trochę mało uniwersalnie. Do swojego wzmacniacza już nie podłączysz, a ja akurat mam także trochę bieda, mocno się ogranicza.
7.1 jest spoko w odpowiednim pokoju na odpowiednio rozstawionym zestawie głośników. Nie mam zielonego pojęcia, jak 7.1 ma działać na jednodriverowych słuchawkach, to jak założyć "emulator V10" do Toyoty Yaris, co to zmienia, głośniczki w kabinie podbijające dźwięk wydechu? xD
>lepiej jest je podłączyć do laptopa poprzez mini Jack czy tę kartę dźwiękową na USB?
Laptopek ma podstawowe bebechy do wytwarzania dźwięku (bo po co dawać lepsze?) które są przyzwoite, ale nic więcej, więc jakikolwiek sensowny dedykowany DAC/AMP będzie lepszy - czy to w postaci karty dźwiękowej, dongle czy osobnych, wolnostojących urządzeń.
Nie mam zielonego pojęcia jak ten dongle SPC Gear gra, ale szanse na to, że gra lepiej niż nawet wykastrowany, europejski Apple Dongle oceniam na 0%, a szanse na to, że zagra lepiej akurat z tymi konkretnymi słuchawkami na nie więcej niż 5%.
@TRPEnjoyer
jak 7.1 ma działać na jednodriverowych słuchawkach,
Hardware'owy downmix, fajne w czasach pentium 2/III ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Obecnie kodeki się tym zajmują
Zaloguj się aby komentować