Dopiero będzie "kontent" w moim życiu, jak się nie uda wytrzymać w tej robocie a jednocześnie dalej nie będę umiał się zabić. Będę musiał piechotą/rowerem/stopem/pociągami i autobusami na gapę/czymkolwiek dostać się tam, skąd przybyłem. Z jednej strony, to w sumie taka przygoda to nie brzmi najgorzej, tylko najgorzej z telefonem, o ile na ulicy z ładowaniem nie ma problemu, tak tutaj może być ciężej. #przegryw
w robocie to najważniejsze nie brać rzeczy do siebie i nie dać sobą pomiatać. Jakoś będzie
@PrzegralemZycie Najgorzej też jak przynajmniej na początku może nie będę umiał robić tego co mam tam robić
@cansado jak idziesz na podstawową prace jakiegoś za przeproszeniem fizola to oni też nie wymagają cudów
Zaloguj się aby komentować