Co najciekawszego widziałaś odkąd szabrujesz? 😆
Tak, ja bym brał co ciekawsze, inni też biorą 😉
@SunSenMeo nigdy nie zabrałam nic z opuszczonego miejsca. Nigdy. A co widziałam? Antyki i pamiatki z podróży warte tysiace czy wina o podobnej wartosci, sprzęt medyczny, biżuterię i inne.
@MoralneSalto
Żartowałem nazywając szybrem ale ja bym brał 😉
@MoralneSalto Wiele jest miejsc, w których są artefakty, które aż chciałoby się zabrać. Ale też nigdy, nic nie wziąłem. Te przedmioty są częścią tego miejsca, są zintegrowane z danym miejscem. Zdarzyło mi się coś podnieść, pooglądać, ale zawsze odkładałem na swoje miejsce. Restecpa.
@SunSenMeo po pierwsze jak raz zaczniesz to pewnie już zawsze będziesz kradł. Po drugie przeszukanie to pierwsze co robi ochrona i policja. Z fantami w kieszeni nie wytłumaczysz, że "robisz tylko zdjecia".
@Klamra też zdarza mi się robić "ustawki" I coś odsunąć, podnieść z podłogi. Ale nigdy nic nie zabieram, jak wyżej napisałam - z kradzieży się nie wytłumaczysz w razie przypału.
@MoralneSalto
😉
@SunSenMeo zlodziej
@GrindFaterAnona
Nie karany, to nie złodziej 😆😉
@MoralneSalto @Klamra jak nie chcecie sami to dajcie mi znać, ja wezmę i później mogę wam sprzedać :)
@cebulaZrosolu Nie kupimy
@cebulaZrosolu przecież to jest paserstwo.
@MoralneSalto nikt się nie dowie ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
@cebulaZrosolu @MoralneSalto
@Klamra no dobra to nie musicie kupować. Dajcie aby znać gdzie to jest i się nie znamy ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
@cebulaZrosolu Nie znamy się na 100%, chociaż jak jadłem mienso, to wrzucałem cebule do rosołu. Więc trochę Cię znam
@MoralneSalto
Tak to już jest. Ty nie weźmiesz inni już tak.
Uwierz mi biorą 😉
@SunSenMeo wiem, że biorą. To coś zmienia? Dla mnie nic.
@MoralneSalto
-To ile pan chce cebuli?
-Tak
@MoralneSalto ale tam musi jebać
@GrindFaterAnona to cebulki tulipanów, pachniało calkiwm neutralnie
@MoralneSalto aha. Gnijąca cebula to jeden z gorszych zapachów ever
@GrindFaterAnona jest to jeden z powodu dla których nie jem cebuli. To co widać na zdjęciu to chatka bez drzwi, w polu. Cebulki byly poukładane w koszach na owoce w przedpokoju i przedsionku, opisane. W pokojach były składowane w sposób jaki pokazałam na fotce, a na wejściu do każdego pokoju wisiała odręcznie napisana kartka typu "TULIPAN ZOLTY". Doceniam też fakt ochrony zbiorów - nie pomyślałabym, żeby mój dorobek powierzyć samemu Jezusowi ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
Zaloguj się aby komentować