To jest niegdyś moja, obecnie zaś ciesząca kogoś innego alfa 2261, bardzo fajny rewolwer, nieco żałuję że ja sprzedałem. Wyglądała jakby miała rzucić złolem na 5 metrów w tył jak w Brudnym Harrym a można było nią co najwyżej wkurwić jamnika xD
A to je przezacny jugolski kałach, znany z tego że jest ciężki jak życie w Polsce i pasuje do niego tyle ogólnie dostępnego szpeju, że trzeba ściągać części od wujka sama albo z Ziemi Świętej. Mimo wszystko zostanie że mną na zawsze, a jak odzyskam wenę to będzie wyglądał jak sprzęt Żigi z Polenar tactical - wielki ciężki i nieporęczny xD
Cezetka P-10F, obecnie chyba trzyma ją jeszcze leśny dziadek u siebie na stronie, kiedyś gdy był to tani sprzęt poniżej 2k PLN to warto by było rozważyć zakup nówki, kupiłem aby sprawdzić jak się strzela z plastikowych pistoletów i byłem pozytywnie zaskoczony. Z uwagi na to że budżet jednak z gumy nie jest doszło do wymiany na coś innego
Szwedzki mauzer, sprzęt w naprawdę świetnym stanie, chociaż składak z różnych części. W moim posiadaniu dość krótko z uwagi na to, że nigdy nie byłbym w stanie wykorzystać jego pełnego potencjału, który ponoć wychodzi dopiero na długich dystansach. Z kolei że mnie taki strzelec, że jak nie mogę trafić to podchodzę bliżej, więc by się marnował. Poprzedni właściciel dbał jak o żonę, nowy mam nadzieję że jest zadowolony, szczególnie że poszedł trochę taniej niż kupiłem
Beretta 92FS na mojej tłustej łapie
Rozebrany TOZ 17-01, miałem go sprzedać, ale został jednak ze mną i raczej szafy już nie opuści w celu innym niż wypad na strzelnicę. Bron średnia w każdym możliwym aspekcie, jednak jej największą zaletą była niska cena oraz to że mogłem popracować trochę z drewnem w celu odnowienia kolby, więc dla porównania również zdjęcie przed.
@Ganiu no elo. Są broniarze. Melduję się!
@Ganiu No hejka.
Zaloguj się aby komentować