Dłubania w #atari ciąg dalszy.

Wczoraj o 20 dostałem powiadomienie, że paczka z ostatnimi brakującymi elementami - podstawkami DIP40 - dotarła do Paczkomatu. Czym prędzej odebrałem i zabrałem się za instalację PokeyMAX, czyli rozbudowanego zamiennika układu dźwiękowego w Atari XL/XE. Instrukcja mówi, że trzeba wyjąć oryginalnego Pokeya, wlutować podstawkę, włożyć w nią PokeyMAX i na tym etapie zamiennik zachowuje się dokładnie jak oryginał. Po dolutowaniu kilku kabelków m.in. do procesora, odpala się pełnia możliwości z czterema Pokeyami w stereo na czele.

Wylutowanie 40-pinowego Pokeya zajęło mi prawie godzinę, co i tak uważam za dobry wynik, bo priorytetem było tu nieuszkodzenie ani jego, ani żadnej ścieżki na płycie. Jak pisałem wcześniej, tego układu chcę użyć do naprawienia innej Atarki. Namęczyłem się, nadmuchałem dmuchawą i w końcu elegancko wyszedł. Trochę się obawiałem, czy to przeżył, bo dmuchawa go nieźle rozgrzała, ale po wlutowaniu podstawki przetestowałem go w niej i działał jak należy. Czyli najgorsze za mną.

Działał również PokeyMAX. Wstępne testy jeszcze przed lutowaniem go do procesora wypadły pomyślnie. Dolutowałem mu zatem nóżki do podłączania kabelków, bo trochę głupio byłoby to tak montować, by ewentualne wyciągnięcie układu wymagało odlutowania go z powrotem. Nie po to siedzi grzecznie w podstawce. Do tego gniazdo jack i ogień.

Testy w demach Azz Kick i Overmind potwierdzają, że PokeyMAX gra świetnie zarówno w mono, jak i w stereo. W przeciwieństwie do klasycznego stereo w Atari budowanego najprostszą metodą na kanapkę, PokeyMAX sam wykrywa, że coś mu zaczyna grać na drugim Pokeyu i przełącza się w stereo. Kiedyś trzeba było to robić pstryczkiem, inaczej dźwięk leciał tylko z lewego kanału.

No więc pełen sukces. Kilka miesięcy temu miałem w planach płacenie elektronikom za montaż takich rzeczy, ale okazało się to wykonalne nawet dla mnie. Aż jestem z siebie dumny

Teraz jeszcze wywiercić w obudowie miejsce na to wyjście audio. To chyba będzie w tym wszystkim najtrudniejsze.

https://youtu.be/6S7f-qLwKYI

#elektronika #retrocomputing #demoscena
b4016eee-bb5a-416c-843e-8274eace9bfa
a9adab63-0689-4435-8c5e-244a6b74483d
ba652849-1eeb-44f4-9d3e-50538413002f
bbf0acc9-c199-40a9-ae5d-e943902554ef
fitter22

@Shagwest gratuluje! Z opisu wniskuje, ze miales fajny wieczor

Co do lutowania, jakbys chcial zlapac wiecej expa, polecam rozne zestawy DIY od chinczyka z aliexpress. Sprzedaja tam np choinki LED, "pianina" na NE555, zegarki i inne migajace zabawki. Sa jako THT i SMD. Kiedys kupilem sobie ich troche, poskladalem i... nauczylem sie dosc dobrze lutowac.

Wgl ten czarny kabelek nie ma czasem ciut za duzo metalu bez izolacji? Jesli jest miekki, to wyglada tak, jakby mogl zlapac nozke scalaka obok przy silnym wstrzasie i zrobic kuku. Mozna to poprawic, albo przyczepic kabelek do PCB, np klejem na goraco

Shagwest

@fitter22 Nie wykluczam, że sobie coś takiego kupię. Lutowanie SMD mnie jeszcze przeraża


Fakt, kabelek dość długi mi tu wyszedł. Jest sztywny i nie ma możliwości, by czegoś dotknął, ale myślę, że przerobie to później na inne kabelki, trochę dłuższe i zgrabniej poprowadzone, z jakimiś kątami prostymi i zaczepione o coś. Tylko tu dojdzie jeszcze sporo rozszerzeń, których dokładnego umiejscowienia nie znam, więc na razie będzie tak.

rm-rf

@Shagwest sprzedam ci pro tip - ciężko jest zawsze rozgrzać dużą ilość nóżek by wyciągnąć taki układ. Dlatego najlepiej pierw je wszystkie zalutowac razem, wtedy grzejesz jedną stronę i drugą i bez problemu wyciągasz taki układ bez przegrzania. Po wyciągnięciu czyścisz tą cynę i tyle. Nawet hotaira nie trzeba ;)

Shagwest

@rm-rf Kurde, ma to sens. Spróbuję na czymś mniejszym. Dzięki.

Zaloguj się aby komentować