Będzie tak: wiadro na wino 30l, w nim pompka podpięta do czasówki, która będzie pompowała wodę do rezerwuaru w postaci dużej podłużnej doniczki i z tego rezerwuaru będzie grawitacyjnie szło nawadnianie kropelkowe na roślinki na balkonie :)
Balkon wschodni więc nie nagrzewa się za bardzo, dlatego mniemam, że 30l wody starczy jak sobie gdzieś pojadę na tydzień, mam zrobiona skrzynie z kratkami na rosliny więc wszystkie są w jednym miejscu, więc łatwo będzie opanować rurki :)
@cebulaZrosolu a może czasowo włączany elektrozawór i wszystko grawitacyjne?
@k0201pl mogłoby tak być, ale ciężko będzie wsadzać wiadro 30kg na wysokość 2 metrów, no i kiepsko by wyglądało takie wiadro wysoko. A doniczka będzie taka sama jak pozostałe więc nie będzie się to rzucało w oczy
@cebulaZrosolu
Ja mam takie ustrojstwo. Dwie pompy, mogą być sterowane oddzielnie. Możliwość ustawienia harmonogramu. Jest apka do sterowania telefonem. Pewność działania 90%
@Astro jakaś nazwa czy coś? Drogie to było?
@pszemek to jakiś noname pracujący, znalazłem pod nazwą automatyczna konewka na amazonie. Ok 400 zł kosztowało dwa lata temu.
Moje odczucia: niby drogo ale było warto. Sałata i szczypiorek podlewane automatycznie rosły pięknie nie ważne czy byłem w domu (mieszkam w dwóch lokalizacjach). Rukola zawsze podlana i smaczna.
Biorąc pod uwagę ilość warzyw z 6 doniczek to bank mi się zwróciło bo nie musiałem kupować sklepowego.
Na zimę zapomniałem schować z balkonu (zabudowany) i bateria już ledwo trzyma (pierwszy sezon letni leciało na małym panelu który był w zestawie) ale podłączyłem na stałe do prądu.
To co mnie wkurza to raz na kilka mies potrafi się wyzerować. Ale zasadniczo jestem zadowolony.
@cebulaZrosolu Według mnie to może się udać.
Zaloguj się aby komentować