Debilizm i idiotyzm lateksowej grupy osiągnął kolejny poziom. 6 lutego wlatuje nieautoryzowany lajt gdzie knur ma pretensje, że jest zmuszany do łykania niebieskich tabletek po których ma zatwardzenie, przez jacka, który przychodzi do jego, powiedzmy pomagać. Przy okazji barabani do niego na telefon jak to ma w swoim zwyczaju. Przez 2 dni struś jęczy, że knur obraża jego i jacka. Zaczynają się domysły, że knur jest faszerowany clonazepamen. I nagle bach. To nie jarek od psa jacka, tylko ruski jacek ukrainiec. Wyobrażam już sobie, jak przychodzi do jego obcy chłop i każe mu brać leki niewiadomego pochodzenia, a knur zamiast dzwonić na trójkę, jak to knur, potulnie łyka tabletkę. A najlepsze jest to, że na poprzednim filmie struś mówi, że podali mu leki na ciśnienie. Pali się dupa rudej kurwie, oj pali. #kononowicz
Sławek to jest Sławek, to jest dopiero ruda kurwa
@marjan1234 Najlepsze te próby zamazania tego wszystkiego pokazując jakieś chuj wie jakie tabletki, które nawet nie mają w sobie 1% odcienia koloru niebieskiego, próbując wmówić że to właśnie o nie chodziło. To są takie tępaki że głowa mała.
@AntyLateksowy Jak knur dostał zatwardzenia od glibeticu, to ja jestem św. Leopiarda od donosów.
W tym pierdolniku wszytko jest możliwe najśmieszniej by było gdyby okazało się że grubas wpierdolił po prostu tak zwanego cukierka lodowego
Zaloguj się aby komentować