Zawsze, od dziecka dawałem Owsiakowi, jak ministrant proboszczowi. A tak serio - nigdy nie miałem cienia wątpliwości i krytyki, ale w zeszłym roku moje uwielbienie dla WOŚP wzrosło o kolejne 100%
W poprzednim roku zostałem ojcem, spędzałem całe dnie w szpitalu i te czerwone serduszka były na każdym kroku...
Otworzyłem swój skarbiec
Zaloguj się aby komentować