Ale urus. A za szczeniaka był taaaki malutki. Pewnie był tuczony majonezem kieleckim.
Pies i ochroniarz psa. Dobry zestaw. Chyba, że misio tak pilnuje kolacji. Ja czasem też się przytulam do pudełka pizzy, zwłaszcza jak ciepła
Bardzo ładne zwierzęta pozdrawiam wszystkich kielczan
Zaloguj się aby komentować