#czytajzhejto #chwalesie
Muszę się pochwalić!
Kiedyś pochlanialem książki na masową skalę, niestety od jakichś 20 lat praktycznie w ogóle nie czytam. Próbowałem kilka razy, coś tam poczytałem ale tak naprawdę czułem że się zmuszam. Dzisiaj odpaliłem młodym bajkę i stwierdziłem że spróbuję znowu, bez większego namysłu wybrałem Drogę Cormaca McCarthy’ego. Poza przerwami na ogarnianie życia poszła na strzała. Teraz tylko mam nadzieję że na tej jednej się nie skończy :)
Muszę się pochwalić!
Kiedyś pochlanialem książki na masową skalę, niestety od jakichś 20 lat praktycznie w ogóle nie czytam. Próbowałem kilka razy, coś tam poczytałem ale tak naprawdę czułem że się zmuszam. Dzisiaj odpaliłem młodym bajkę i stwierdziłem że spróbuję znowu, bez większego namysłu wybrałem Drogę Cormaca McCarthy’ego. Poza przerwami na ogarnianie życia poszła na strzała. Teraz tylko mam nadzieję że na tej jednej się nie skończy :)
No i jak wrażenia z tej Drogi? Podobno mocna książka? Ja próowałem się do niej dobrać po Gronach Gniewu Steinbecka ale za dużo smutku i cierpienia na raz i odłożyłem na później...
@Solar Po 'recenzji' na okładce myślałem że będzie dużo bardziej emocjonalna i ciężka. Ogólnie bardzo fajnie mi się czytało i z czystym sumieniem mogę polecić
Komentarz usunięty
@winet czytaj i zachęcamy do dzielenia się swoimi odczuciami na #bookmeter
@winet ja dawno nie przeczytałem książki papierowej, bo nie mam czasu, za to audiobooki słucham bez przerwy
Zaloguj się aby komentować