Czy wiesz, że...
… można celowo doprowadzić do katastrofalnego zatrucia środowiska, a później zachowywać się tak, jak gdyby nic się nie wydarzyło?
Firma Trafigura jest międzynarodowym gigantem handlu surowcami. Jest ona największą prywatną firmą handlującą metalami i minerałami oraz drugą największą spółką na świecie handlującą ropą naftową. Jej roczne dochody sięgają dziesiątek miliardów dolarów. W jaki sposób Trafigura zdobyła pozycję lidera w swojej branży?
Wszystko wskazuje na to, że w sposób bynajmniej etyczny. W 2006 roku firma była odpowiedzialna za celowe zanieczyszczenie olbrzymiego obszaru Wybrzeża Kości Słoniowej. Wydarzenie to nazwano „incydentem Probo Koala” po nazwie statku, który był odpowiedzialny za zanieczyszczenie. Na skutek tego katastrofalnego zatrucia środowiska setki tysięcy ludzi zgłosiło się do szpitali z objawami zatrucia, takimi jak wymioty, biegunka, krwawienia, duszności i nieprawidłowości skórne. Wiele z nich straciło życie, jednak dokładna liczba zgonów nie jest znana.
Najbardziej szokujące są jednak działania firmy już po wykryciu zanieczyszczenia. Otóż Trafigura do samego końca zaprzeczała, jakoby była czemukolwiek winna, i odmawiała jakiejkolwiek pomocy w radzeniu sobie z kryzysem wynikłym z powodu zanieczyszczenia. Pierwszy przełom w sprawie miał miejsce po incydencie, w którym dwóch przedstawicieli firmy przebywających na terenie Wybrzeża Kości Słoniowej zostało aresztowanych, a następnie pobitych w areszcie. Firma zgodziła się wówczas na przeznaczenie około 200 milionów dolarów na walkę z zanieczyszczeniem, pod warunkiem wypuszczenia ich pracowników z aresztu.
Wciąż jednak firma nie poczuwała się do bycia źródłem tego zanieczyszczenia i pozywała media, które twierdziły inaczej. Aż do 2009 roku, kiedy dziennikarze The Guardian dotarli do wewnętrznych e-maili firmy, z których jasno wynikało, że firma Trafigura była świadoma, iż to jej statek był źródłem skażenia stolicy Wybrzeża Kości Słoniowej. Firma zgodziła się wówczas wypłacić odszkodowanie 30 tysiącom poszkodowanych ludzi. Odszkodowanie w wysokości około tysiąca pięciuset dolarów dla każdego poszkodowanego…
#ciekawostinwestycyjne
cfa48e5d-b5f0-413d-bed1-3cb3b7c8b95d
moll

@CiekaowstkInwestycyjne dalekoś musiał takiego przykładu szukać xD

moll

@CiekaowstkInwestycyjne żyjemy w czasach globalnej wioski, ale na pieszo nadal trochę daleko xD

Konto_serwisowe

Po wstępie myślałem, że będzie o Bophalu. Ciekawostka na plusik.

Boltzman

@CiekaowstkInwestycyjne my się pierdolimy w rasizmy i inne gówno, a korporacje na wyjebce dalej mają podejście, chociażby do murzynów ale i ogólnie wszystkich ludzi, dalej jak za czasów kolonialnych.

CiekaowstkInwestycyjne

@Boltzman może dlatego, że im na to pozwalamy? Przecież w każdej korporacji pracują ludzie. Międzynarodowa korporacja nie może istnieć bez ludzi, zaś z drugiej storny - ludzie mogą istnieć i dobrze żyć bez nietycznych korporacji.

AureliaNova

@CiekaowstkInwestycyjne Gdybyś chciał wykluczyć ze swojego życia nieetyczne międzynarodowe korporacje, to szybko wyczyściłbyś się z większości marek, z jakich korzystasz. Niestety kapitalizm jest brutalny - wygrywa najefektywniejszy + duży może więcej.

CiekaowstkInwestycyjne

@AureliaNova nie trzeba być od razu radykałem. Są korporacje bardziej i mniej szkodliwe. Podejrzewam, że wystarczyłby jeden skuteczny bojkot jednej korporacji, by cała reszta zaczęła zupełnie innaczej patrzeć na kwestie etyczne.


Kiedyś w Stanach uważano, że niewolnictwa nie da się znieść. Dziś to zjawisko praktycznie tam nie występuje. Wszystko się da, tylko trzeba chcieć. Myślenie na zasadzie "prawo nie obowiązuje wielkie korporacje" jest na ręke wyłącznie korporacjom.

AureliaNova

@CiekaowstkInwestycyjne Tylko, że zakaz niewolnictwa został narzucony z góry. Przez stany, którym niewolnictwo zwisało, bo ekonomicznie byli od niego niezależni. I żeby to przepchnąć literalnie trzeba było wojny domowej. A i tak systemowy rasizm jest wpisany nawet w planowanie przestrzenne w USA.


Pomysł z bojkotem jest fajny, ale gorzej z wykonaniem. Bo też klientów łatwo manewrować zagrywkami PRowymi i dużo milionów wydane na marketing przekona część, że może nie warto być radykalnym. Poza tym przyzwyczajeni są do marki i ją lubili do tej pory. No i ktoś tam ze skrajnego prawa/lewa w tym uczestniczy, a jego nie lubię. Tak jak sam mówisz - żadna korpo nie jest czarno-biała, więc skąd wziąć motywację do dłuższej walki?

Taki bojkot musiałbybyć powszechny (do czego nie można imho zebrać tylu ludzi) i trwać długo (no tego to się nie da na pewno - musiałaby taka korpo sama inwestować w negatywny PR). Gdybyśmy jako społeczeństwo byli zwarci, wszyscy mieli lewackie poglądy i nie cierpieli korpo to może. W naszym świecie imho to jest niemożliwe.

Przychodzi mi do głowy BP, które miało wszystko, żeby być takim przykładem, a i tak się wybronili. Albo Leroy czy Auchan - pluje na nich każdy, a zyski im ledwo drgnęły I większy efekt dają spadki na giełdach, podyktowane emocjonalnymi reakcjami zaraz po zdarzeniu. Co takim dużym graczom mimo wszystko nie zagraża egzystencjalnie.


Większą siłę widzę w oddolnych inicjatywach, np: Fair Trade, które nabierają przez lata rozgłosu, by w końcu ktoś w Brukseli uznał, że warto te reguły narzucić reszcie. Już nie mówiąc, że jako Zachód nadal mamy mentalność kolonialną, więc potrafi nas ruszyć kilku czarnych na granicy (negatywnie), niż 30k ofiar w jakiejś Afryce, bo ktoś nam sprzeda parę majtek 5zł taniej.

CiekaowstkInwestycyjne

@AureliaNova a to o czym jest ta ciekawostka to nie jest przestępstwo, którego ściganie jest narzucone z góry?


"Pomysł z bojkotem jest fajny, ale gorzej z wykonaniem"


W jednej z poprzednich ciekawostek pisałem o firmie, której działania doprowadziły do śmierci 9 osób w Stanach Zjednoczonych. Na skutek bojkotu firma zbankrutowała w okresie paru tygodni od ujawnienia afery. Więc wychodzi na to, że cały problem w tym, że po prostu mniej cenimy życie ludzi w krajach rozwijających się, niż w krajach rozwiniętych.


"Taki bojkot musiałbybyć powszechny (do czego nie można imho zebrać tylu ludzi)"


Poczytaj o m.in. walce Reddita z funduszami inwestycyjnymi, może wrzucę nawet na ten temat dzisiejszą ciekawostkę.


"Gdybyśmy jako społeczeństwo byli zwarci, wszyscy mieli lewackie poglądy i nie cierpieli korpo to może. W naszym świecie imho to jest niemożliwe."


Nie wiem jak połączyłeś "lewackie poglądy" z bojkotowaniem firm nie respektujących praw człowieka.


Ogółem cały twój wpis wygląda tak, jakby (wiem, że tak nie jest) opłaciły cię korporacje do piasnia, że nic nie warto robić, bo i tak nikt nic nie może międzynarodowym korporacjom.

Jedyny_Hrabonszcz

Po wstępie myślałem ze będzie o odrze a tu niespodzianka xd

Zaloguj się aby komentować