... istnieją rzadkie przypadki, w których produkt jest na tyle dobry, że w ogóle nie potrzebuje płatnego marketingu?
Kostka Rubika to jedna z najbardziej popularnych zabawek-łamigłówek na świecie. Została wynaleziona przez Ernő Rubika, węgierskiego profesora architektury, i początkowo została nazwana „magiczną kostką”. Miała ona służyć jako narzędzie dydaktyczne dla studentów na Uniwersytecie w Budapeszcie, udowadniając im, że można przemieszczać części bez niszczenia całego obiektu.
Legenda głosi, że kostka stała się łamigłówką dopiero po przypadkowym upuszczeniu jej przez Rubika. Bowiem po ponownym złożeniu kostki, jej kolory były losowo wymieszane, co utrudniało przywrócenie jej do oryginalnej formy. Zadanie to zajęło mężczyźnie miesiąc czasu!
Po entuzjastycznym przyjęciu kostki-łamigłówki przez studentów architektury, Ernő Rubik zaczął starać się o wprowadzenie „magicznej kostki” na rynek. Musimy jednak pamiętać, że w owym czasie Węgry należały do bloku wschodniego, w którym ciężko było rozwijać własną działalność gospodarczą. Niemal dwa lata zajęło mężczyźnie znalezienie fabryki, która zgodziła się wyprodukować pierwszą partię kostek. Ta partia rozeszła się niemal natychmiastowo przy zerowym nakładzie finansowym na marketing. Przez pierwsze dwa lata istnienia sprzedano na Węgrzech ponad 300 tysięcy kostek. Jednak prawdziwy, globalny sukces zabawki miał dopiero nadjeść.
W 1978 roku węgierski profesor matematyki, Tamas Varga, zaprezentował „magiczną kostkę” podczas międzynarodowego kongresu matematyków w Helsinkach. Na skutek tego wydarzenia, Rubik zaczął otrzymywać prośby z zagranicy dotyczące możliwości nabycia kostki. Międzynarodowa sława kostki rosła w takim tempie, że już w 1979 roku jeden z największych amerykańskich producentów zabawek nabył prawa do sprzedaży kostki na amerykańskim rynku, jednocześnie nadając jej nową, oficjalną nazwę – „kostka Rubika”.
Reszta to już dobrze znana historia sukcesu „kostki Rubika”. Do dziś sprzedano niemal 350 milionów sztuk tej zabawki, co czyni ją jedną z najbardziej popularnych zabawek kiedykolwiek! I to wszystko bez praktycznie żadnych środków finansowych przeznaczonych na jej marketing. Bo sam przyznaj, czy kiedykolwiek widziałeś reklamę kostki Rubika?
#ciekawostinwestycyjne
@CiekaowstkInwestycyjne ciekawe ile hajsu z tego miał Rubik
@Zielczan z pewnością więcej, niż "prawdziwy" wynalazca kostki, ale o tym... w jutrzejszej ciekawostce ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
@CiekaowstkInwestycyjne Widziałem reklamę w krótkiej broszurze z przełomu lat 70/80
Teraz też jakieś robią
@zuchtomek oryginalny rubik to największa chujnia jaką się da kupić.
@PanNiepoprawny Nie wiem, mam po ojcu jeszcze z lat 80 i innej do tej pory nie potrzebowałem..
A układałeś inne?
@CiekaowstkInwestycyjne byku a widziałeś kiedyś reklamę kuchenki mikrofalowej?
@banan-smietana Albo chleba?
@banan-smietana Ja widziałem. Ale ja to już stara dupa jestem.
@banan-smietana co chwilę są reklamy jakichś marketów, sprzętu AGD to i pojawia się czasami promocja na mikrofalę.
Samych kuchenek nie ma od lat '90tych, gdyż technologia jest, stoi w miejscu, niczym nowym nie zaskakuje, a po którejś tam kampanii reklamowej sprzedaż nie drgnęła na tyle, by się opłacało robić kolejną.
Zresztą lepszą reklamą jest np. popcorn do mikrofali czy jakiś gotowy posiłek albo jakieś ciastka - chcesz produkt, to musisz mieć mikrofalę. Sam mam mikrofalówkę używaną może z 5 razy w roku, głównie jak mnie najdzie ochota na popcorn - nienawidzę tłustego, więc robienie w garnku na oleju jest fuj. Tak samo frytki robię w piekarniku
Zaloguj się aby komentować