... bez zastosowania specjalistycznych narzędzi, nie jest możliwe odróżnienie naturalnego diamentu od tego wytworzonego w laboratorium?
Diamenty to krystaliczne cuda stworzone z czystego węgla, uznane za jeden z najtwardszych materiałów na Ziemi, nieustannie fascynują swoim pięknem i wyjątkowymi właściwościami, takimi jak wysoka twardość, niesamowita zdolność załamywania światła czy niska przewodność cieplna. Właśnie dzięki swojej trwałości i rzadkości, diamenty są niezwykle cenione jako kamienie szlachetne, często wykorzystywane w jubilerstwie.
Odkąd w 1954 roku stworzono pierwszy sztuczny diament, powstała cała gałąź gospodarki zajmująca się ich produkcją. Co ciekawe, diamenty sztuczne i naturalne charakteryzują się takimi samymi właściwościami fizycznymi i chemicznymi, co sprawia, że nie sposób rozróżnić jednych od drugich bez fachowej wiedzy i specjalistycznych narzędzi (np. spektroskopii w podczerwieni lub fluorescencji UV). Dlaczego zatem przepłacać za naturalne diamenty, skoro za połowę ceny możemy kupić diamenty wyprodukowane w laboratorium?
Na pewno niektórzy odpowiedzą, że po prostu ich stać i mogą wydawać swoje pieniądze na co tylko chcą. Jest w tym sporo racji, warto jednak pamiętać, że współcześnie miejsca pochodzenia naturalnych diamentów to głównie Rosja, Botswana, Kanada i Demokratyczna Republika Konga. Handel naturalnymi diamentami wiąże się więc z problemami etycznymi, takimi jak praca dzieci, niewłaściwe warunki pracy czy wykorzystywanie dochodów z handlu diamentami do finansowania konfliktów zbrojnych.
Czy warto więc przepłacać za naturalne diamenty? Co o tym sądzicie? Podzielcie się swoimi przemyśleniami w komentarzach!
#ciekawostinwestycyjne <- zaobserwuj tag, by być na bieżąco z unikalnymi ciekawostkami inwestycyjnymi. Odkrywaj świat inwestycji w zupełnie nowy sposób
@CiekaowstkInwestycyjne jezeli rynek wyzej wycenia diament naturalny od sztucznego - to odpowiadajac na twoje pytanie - tak warto.
@Pirazy skoro rynek wysoko wycenia twórców na portalu onlyfans, to bezwątpliwości odpowiedziałbyś bliskiej osobie, że warto zarabiać na takiej twórczości?
Mam nadzieję, że nie odbierzesz tego jako atak na Twoją osobę, to po prostu pierwsza myśl jaka nasunęła mi się w sytuacji założenia że wartp robić wszystko co rynek korzystnie wycenia. W ten sposób nigdy nie odeszlibyśmy od niewolnictwa, w końcu rynek zawsze bedzię wyżej wyceniał darmową, niewolniczą siłe roboczą, niż siłe z jakimiś tam prawami człowieka.
Jeżeli również wgłębimy się w historię handlu diamentami, to okdryjemy, ze ich wysoka cena i niejako moda na posiadanie diamentów, została wprowadzona przez absolutengo monopoliste na rynku diamentów.
@CiekaowstkInwestycyjne oczywiscie ze warto pracowac w ten sposob. Zastanawiasz sie dlaczego odpowiedzialem tak a nie inaczej? Otoz zrobilem to celowo. Probujesz zbic w jedno dwa zupelnie rozne podejscia do sprawy - ekonomiczne i moralne. W sensie ekonomicznym jak najbardziej warto inwestowac w prawdziwe diamenty, poniewaz rynek wycenia je wyzej. W sensie ekonomicznym warto "pracowac" na onlyfans poniewaz pozwala zarobic duze pieniadze, nie ponoszac praktycznie kosztow.
Jezeli natomiast chcesz pomowic o kwestiach moralnych zarowno jednego jak i drugiego to nie uzywaj slowa "warto", bo oplacalnosc i moralnosc bardzo rzadko ida ze soba w parze
@Pirazy moim zdaniem kwestie te łączą się. Jeżeli mogę się w łatwy sposób wzbogacić - jasne, skorzystam, dlaczego nie? Jeżeli to łatwe wzbogacenie ma odbyć się kosztem innych ludzi, np. za sprawą kradzieży czy porwania z okupem - to nie, dziękuje. Postoję.
Zdaje się, że Warren Buffet powiedział, że według niego shortowanie spółek jest wątpliwie moralnie, porównał to do kopania leżącego. Stąd też jego niechęć do zarabiana w ten sposób. A przecież jest to osoba, która coś tam się zna na finansach i inwestycji.
Ale rozumiem twój punkt widzenia.
@CiekaowstkInwestycyjne majac taki majatek jak on ma sie komfort "wyboru" na czym by sie chcialo zarobic a na czym nie. To, ze wyrazil takie stwierdzenie nie zmienilo w zaden sposob tego, ze shortowanie nadal jest normalna metoda inwestycyjna prawda? Rownie dobrze ja moglbym stwierdzic ze skoro mu szkoda tych spolek to moralnie wlasciwe byloby gdyby wsparl kazda taka spolke odpowiednia, bezzwrotna dotacja. Dlaczego tego nie zrobi?
Piekne frazesy nie zmienia tego jak zbudowany jest ten swiat i jak dziala. Gdyby nie prawny zakaz niewolnictwa to wolny rynek nadal wykorzystywalby niewolnictwo tak jak bylo to od zarania dziejow. Bo jest to OPLACALNE. Ale czy moralne? No nie. Dlatego wlasnie te dwie rzeczy sie ze soba nie lacza.
Dlaczego piszesz o kradziezy i porwaniach? Jest to zupelnie co innego. Nie zwiazane z tematem. Chociaz gdybysmy mieli dyskutowac o tym czy WARTO, skupiajac sie wylacznie na zysku a nie konsekwencjach to tez mozna zaryzykowac stwierdzenie, ze WARTO.
Wojny tez sa swietna okazja do zarobku, myslisz, ze dlaczego wybuchaja? A czy sa moralnie wlasciwe?
@Pirazy co stoi na przeszkodzie legalnego handlowania wyłącznie diamentami, które będą posiadały certyfikat poświadczający o tym, że zostały one wydobyte przez dorosłego pracownika pracującego w cywylizowanych warunkach?
I oczywiście ja nikomu niczego nie zabraniam. Każdy w granicach prawa może robić co tylko uważa za słuszne. Ja tylko pytam o moralne aspekty niektórych działalności.
"Rownie dobrze ja moglbym stwierdzic ze skoro mu szkoda tych spolek to moralnie wlasciwe byloby gdyby wsparl kazda taka spolke odpowiednia, bezzwrotna dotacja. Dlaczego tego nie zrobi?"
Czasami najlepszą pomocą jest brak pomocy, pozwolenie komuś zbankrutować, żeby mógł zacząć nowy, miejmy nadzieje lepszy okres życia. Ale to już całkowity offtop.
@Pirazy są rzeczy które się opłacają ale nie warto ich robić i są rzeczy których nie warto robić ale się opłacają
Niestety, ludzie próżni i bogaci są gotowi na takie poświęcenie
Historia diamentów jest dość ciekawa. Wielu ludziom wydaje się, że jest to ponadczasowy kamień szlachetny i zawsze był postrzegany tak jak go dzisiaj postrzegamy. Pozycję diamentu w kulturze stworzyła agencja marketingowa NW Ayer na zlecenie De Beers Consolidated Mines Ltd. To prawdopodobnie najbardziej udana akcja marketingowa wszech czasów. Wzięło w niej udział wiele gwiazd kina i wielu producentów filmowych. Udało się wykreować diament jako "najlepszego przyjaciela kobiety" i obowiązkowy element zaręczyn. W USA w 1939 roku tylko 10% pierścionków zaręczynowych zawierało diament, w 1980 już 80%.
Wspomniane De Beers do lat '80 kontrolował 90% rynku, obecnie trochę się podzielił tortem. W tej chwili monopol na handel diamentami ma World Diamond Council. To taka organizacja której istnienie uzasadnia się wspominanymi przez @CiekaowstkInwestycyjne wartościami.
@matips piekielnie wartościowy komentarz
@CiekaowstkInwestycyjne
specjalistycznych narzędzi
lampka UV
cmon- widziałem zbyt dużo filmików tego gościa od diamentów na YT, żeby wiedzieć że to nie jest problem by zidentyfikować wytworzone.
I właśnie dlatego tworzone laboratoryjnie będą tańsze - jeśli "byle debil" (w dużym uproszczeniu, ale generalnie "każdy kto sobie zażyczy") może mieć kilkadziesiąt diamentów, to ich wartość będzie niższa.
Inaczej - Lambo czy Ferrari są tak drogie nie tylko przez oczywisty koszt komponentów, ale głównie dlatego, że ich podaż jest ograniczona. Jeśli takie Lambo mógłby sobie wydrukować na drukarce "byle debil", płacąc tylko za koszt komponentów i tam ew. za usługę dzierżawy takiej drukarki, ale tyle ile mu się podoba, to cena tych w ograniczonej podaży, robionych w tej samej fabryce, co zawsze, powinna wzrosnąć.
Zaloguj się aby komentować