A T-34 z pomników podliczyli?
Nie?
Pacany...
@Helio09. Ale tak patrząc obiektywnie, potęgą pancerną byli. Tylko cały swój nowoczesny dorobek pancerny stracili mając nadzieje, że Ukraińcy ich przywitają jak wyzwolicieli.... nie określili się do teraz od czego mieli Ukraińców wyzwalać... Od korupcji i oligarchów ? no nie bardzo, russ są na wyższym poziomie w tym aspekcie. Tak nawiasem mówiąc oni teraz walczą o przetrwanie ich systemu.
@paulusll oh, oni go tak naprawdę zaczęli tracić już dużo, dużo wcześniej. Mniej więcej po rozpadzie ZSRR, gdzie dalej przez wszystkich byli (całkiem słusznie wtedy) uznawani za militarną potęgę, ale nie mieli w sumie z kim prowadzić takiej pełnoskalowej wojny jak w 39-45. Z jednej strony Stany i tak ich prześcignęły w czasie zimnej wojny, a z drugiej reszta państw naokoło była albo zbyt mała albo zbyt słaba, żeby podskakiwać. Ich ostatnie podrygi na tym polu to był chyba Afganistan, który też przecież przerżnęli i stamtąd uciekali przez co nagle bardzo ucichli z wyśmiewaniem się ze Stanów i ich ucieczki z Wietnamu 15 lat wcześniej.
I od tej pory jasne- produkują nowy sprzęt i uzbrojenie, nie można powiedzieć, że nie, ale raz, że nie mają już dostępu do takiej ilości materiałów i technologii jak za związku (bo nie mają też kogo okradać), dwa- od tego momentu jechali na haśle "druga armia świata", a świat... no cóż... może poza Stanami które się dostosowywały do ich zapewnień o uzbrojeniu tak bardzo, że w końcu ich technologicznie zdeklasowali, doskonale pamiętał ich obraz jeszcze z czasów IIWŚ i potem zimnej wojny i się tego bał, więc jak Putin się uśmiechał i kiwał palcem, to wystarczyło. Nie musiał robić nic i mógłby sobie jechać na tej famie do zajebania, ale nie- ambicja nie wytrzymała i zrobił najgłupszy ruch na świecie- odkrył przed całym światem wszystkie karty. I to naraz. Stan kraju, gospodarki, technologii, łańcuchy dostaw, stan wojska, uzbrojenia, wyszkolenia żołnierzy, struktury, stopień korupcji i złodziejstwa, no wszystko. Naraz. Rosja myślała, ze Ukraina to jest dalej to samo co przed 2014 rokiem, że sobie wjadą na czołgach, w 3 dni dojadą do Kijowa witani przez swoje kukły, zainstalują jakąś marionetkę typu Janukowycz i zwiną się do domu. A tu nagle się okazało że dupa i z miesiąca na miesiąc coraz bardziej pokazywali jak bardzo są cieniem swojej dawnej potęgi.
Czy ruskich można/należy w takim razie lekceważyć? W żadnym wypadku. Ale tak samo nie należy z nich robić dalej takiego behemota, jakim byli i nabierać się na ich gadki, że nu nu nu ty nie fikaj bo ty wiesz hehe druga armia świata durak. Czy to w takim razie jest taka ich ostatnia prosta, gdzie już praktycznie nie są w stanie łapać tchu? Też nie, do tego jeszcze daleka droga, ale sankcje powoli swoją robotę robią.
@NiebieskiSzpadelNihilizmu Ty to daj jako post, a nie komentarz. Naprawdę świetnie to wyjaśniłeś!!
@MariuszMarszalkowski liczyli też to co ruskie schowali pod dachem?
@mk-2 Raczej nie, ale straty i tak są potężne a stopnia korupcji i tak do końca nie znamy... Mogą się zdarzyć magazyny które są w 100% zadbane i takie w których większość jest wyszabrowrana.
@mk-2 Można powiedzieć, że jeżeli czołgi spod chmurki znikają, to te spod dachu się już skończyły. xd
Jeżeli te czołgi liczyli ci sami co liczyli rakiety to raczej im się nie skończą
@beetroot Mówisz o T-34? Fakt jeśli się dobrze ukryje to i Abramsa w dupe trafi i go wyłączy z walki.
@paulusll
Tyle w teorii "hehe bo ruskie to kupa gówna".
Tymczasem w rzeczywistości:
Rosjanie też masowo używają poradzieckich czołgów. Ale siły nie są równe. Ich czołgi często są zmodernizowane. Naszpikowane zakupioną na Zachodzie elektroniką, ze wzmocnionym pancerzem. W dodatku mają też nowe T-90.
Roman: Znamy miejsca na froncie, gdzie Rosjanie używają tych czołgów. Zanim nasz T-72 odwróci armatę, ich T-90 już wypuści serię pocisków.
Wojna od ponad roku jest w martwym punkcie i żadna ze stron nie zyskała wyraźnej przewagi. Lokalne sukcesy czy kolejne odbite wsie nie spowodowały przełomu.
To się nie klei z teorią, że ruska armia masowo używa starego i słabego sprzętu - wszak nowoczesny ukraiński by ich zmiótł z powierzchni ziemi, a tak się nie dzieje.
@beetroot A coś źle policzyli? W zeszłym roku kiedy rosjanie podejmowali nieudane próby zniszczenia ukraińskiej ifrastruktury energetycznej to wystrzeliwali po 100 rakiet dziennie. Teraz wystrzeliwują po kilkanaście, niewiele ponad to co ich potężny przemysł przestawiony w tryb wojenny jest w stanie wyprodukować pracując na 3 zmiany.
Ten youtuber również liczy rosyjskie czołgi na podstawie zdjęć satelitarnych i na dodatek aktualizuje dane co pół roku https://www.youtube.com/watch?v=2PHUK6zkbpc
Jego wyniki są bardzo podobne do tych Francuzów. W kwietniu wyszło mu poniżej 4 tysięcy zeskładowanych czołgów co oznacza że przy założeniu utrzymania się dotychczasowego poziomu strat zapasy skończą się w 2025 roku.
Nieźle. Na cholere komuś szpiedzy i tajne dane wywiadowcze, przecież mamy google map możemy zobaczyć sobie kto ile ma czołgów.
@Paranoik7 A satelity to nie powstaly przypadkiem jako urzadzenia szpiegowskie do zbierania tajnych danych wywiadowczych? Jak by te zdjecia nie byly dostepne publicznie to byly by wartosciowe a tak to nie sa?
Zaloguj się aby komentować
