Czy NATO jest naszym wrogiem? Rusek pyta Rusków w sondzie ulicznej, serdecznie polecam każdemu ten kanał. Można żyć w swojej bańce i wrzucać wszystkich do jednego wora bo łatwiej tak myśleć że wszyscy na wschodzie to orki a można też dojrzeć w jakiej dupie jesteśmy z winy polityków
https://youtu.be/chmOR_vOzPE
Rudolf

@ssloniu w jakiej dupie jesteśmy z winy polityków i marzycieli chętnie machających szabelką w kroku do wizji ich imperium*

Dzban3Waza

Rosjanie nie są naszymi wrogami a Ameryka nie jest niewinna

dext3

@ssloniu wiesz co, ja za Ruskimi nie przepadam z definicji. Zgodzę się, że takie wywiady trochę otwierają oczy, ale zwróć uwagę na jedno - kto jest w stanie dobrze zrozumieć sytuację i mądrze wytłumaczyć sprawę - kilku facetów, najlepiej wykształconych, pracujących pewnie dla zachodnich firm (prawo międzynarodowe i IT).

Problem jest taki, że trzon tego państwa, wszyscy politycy i pewnie jakieś ponad 90% społeczeństwa żyje "Wielką Rosją" otoczoną przez wrogów.

Nikt nie był w stanie powiedzieć tego co najważniejsze - NATO jest organizacją obronną. Z definicji nie atakuje nikogo, jeśli jeden członek NATO wojuje z innym państwem, to członkowie pakty nie są w to wciągani.

Niestety, marne szanse na to, aby tam się coś szybko zmieniło - zbyt duży, zbyt biedny i zbyt zmanipulowany kraj.

Moim zdaniem nie ma co siać agresji, dążyć na siłę do podzielenia. Rosję trzeba dobić pasywnie.

Odciąć się od nich jak od Korei Północnej - zakazać turystyki, zamknąć granice i niech sobie żyją.

I ucinać ostro ich bezczelne wypowiedzi, bo to w sumie jest taki plus ruskich, że oni się w tańcu nie pierdolą - kłamią w żywe oczy na światowym forum.

Zachód przytakuje i próbuje rozmawiać. Tu trzeba ostro jak "na podwórku".

Co z tego, że przy przemówieniu Ławrowa spora część delegatów ONZ wyszła.

Nikt nie powiedział mu wprost, że łże i że są agresorem. On powinien dostać kopa w dupę i być wygwizdanym, wyśmianym i zawstydzonym przed całym światem. I to samo z ich kolaborantami.

To jest masakra, że na granicy z Białorusią nadal stoją setki TIRów, że tam ciągle jest taki ruch graniczny i handel.

To powinno być zamknięte od roku. Permanentnie.

Tylko, że świat nie ma jaj na taki ruch.

Plus jest taki, że powoli okazuje się, że dajemy radę bez ruskiego gazu i ropy, a przynajmniej przy znacznym zmniejszeniu ilości.

Zobaczymy co Biden powie w Warszawie. Miejmy nadzieję, że świat nie odpuści wsparcia. Jest kosztowne, ale powoli to wszystko zaczyna przynosić skutki długofalowe.

anonekzforczana

@ssloniu

Można żyć w swojej bańce


Ano można, tubylcy robią tak od samego początku wojny dodając każdego kto nie ćwierka z tego samego klucza na czarno jako agenta kremla i putina.

I narracja się zgadza... w waszych głowach xd

Zaloguj się aby komentować