Komentarze (3)
Dobrze. Molochy swego czasu powycinały z rynku te wszystkie drobne fabryki mebli, znacząco redukując możliwość wyboru. Im szybciej padną, tym dla nas lepiej.
@sierzant_armii_12_malp IMHO na rynku jest miejsce i na duże molochy typu IKEA jak i na mniejsze fabryki. Gdy ostatnio wybierałem meble w salonie mniejszych producentów (akurat salon był Witek) to nie spodziewałem się tylu problemów. "Nie sprzedajemy pojedynczych mebli, tylko komplety", "Na zamówienie to 6 tygodni trzeba czekać". Ewidentnie mają grupę docelową, ale sklepy typu IKEA gdzie wybrany mebel możesz zabrać od ręki z magazynu też mają swój target który ma inne potrzeby.
O nieeee, niemcy meble przestali kupować, co to będzie
tzn. przestali, zainteresowanie spadło o 12% w porównaniu do boomu na meble w czasie pandemii koronawirusa
>Oznacza to, że polska firma zatrudniająca 2500 pracowników będzie musiała zlikwidować około 1000 miejsc pracy. Obroty spadną o 20-30 proc.
a to już typowo polski rak
wyjebać ludzi na bruk, bo się takiemu gigantowi nie opłaca tworzyć własnej marki albo opylać mebli na własną rękę
lepiej piłować dla pośrednika
Zaloguj się aby komentować