Po dluuuugim rozwodzie z ołówkiem znowu powoli zaczynam nieśmiałe próby rozrysowania ręki.
Okropnie niezdarna się zrobiłam przez ten czas, mózg swoje a ręką swoje, jakbym pierwszy raz od dwudziestu lat siadała na rowerze!
Jakieś dobre rady na łatwiejszy powrót do ołówka od rysujących Tomków i Tosiek? Najłatwiej mi zaczynać od samych twarzy, bo dramatycznie sztywno wychodzą mi korpusy, nawet ptasie. Sztywno, sztucznie, kiepsko. Jak sobie radziliście z tym?
Myślałem przez moment, że włosy to doklejone łoniaki
@Sakta uff. nie jestem sam w skojarzeniu ;)
@Sakta No kurde właśnie wiem, pod koniec to już po kończyłam na pełnym wkurwie, stąd efekt
Ogólnie lepiej mi juz nie wychodzi a bywało naprawdę spoko. Jestem wkurzona, co widać właśnie
@Prontera To Aldona Marciniak?
@wloczykij i tak właśnie dowiedziałam się kim jest Aldona Marciniak.. Hejto uczy, Hejto bawi!
@Quokka Ani trochę, sama mam podobne
@wloczykij Faktycznie podobna!
@Prontera Poza włosami łoniakami
@Sakta Twarze jeszcze jakos mi idą bo rysowałam je bez detali, ale gorzej z całą resztą. Stąd pomysł, że może tutaj znajdę jakieś dobre rady. Niby YT ich pełen, ale nic co uznałaby za pomocne
@Prontera Ja nie pomogę w rysowaniu, bo zatrzymałem się gdzieś na etapie pięciolatka, umiem narysować chmurkę, domek i jakieś pokraczne auto, kiedyś jeszcze umiałem narysować kaczora Donalda, ale już nie umiem
@Sakta Ja nie umiem auta narysować, nawet pokracznego
@Prontera w jedzeniu tiramisu! Tu jestem miszczem
Zaloguj się aby komentować