Czołem społeczności hejto!
tl;dr: kolejny post chwalący hejto, krytykujący wykop + przywitanie
Na początku chciałem założyć tu konto jedynie żeby podbić statystki, na przekór gówno-portalowi jakim jest wykop, natomiast po bliższym zapoznaniu się widzę, że hejto jest portalem budowanym z głową i dobrym podejściem, w związku z czym chętnie zostanę tu na dłużej
Z konta na wykopie (specjalnie z małej litery) zrezygnowałem już kilka dobrych lat temu kiedy nastąpiła losowa fala "weryfikacji" - po zalogowaniu się na konto byłem zmuszony podać numer telefonu, na co - jako długoletni użytkownik znający Rumuna, wycieki, dziury w zabezpieczeniach itd - nie miałem najmniejszej ochoty. Po krótkim zapoznaniu się i zaciągnięciu języka innymi kanałami zrozumiałem, że ta weryfikacja tyczy się głównie osób wcześniej zablokowanych. Dwa razy zostałem zbanowany na wykopie na okres 2 tygodni, z czego drugi raz był już typowym uciszeniem mnie ze strony opresyjnej, nieprofesjonalnej, skorumpowanej i w dużej mierze upośledzonej moderacji. Napisałem mianowicie:

Szkolone małpy z dostępem do bananów wykonywałyby lepiej pracę moderatora niż obecna moderacja tutaj.

Najpierw usunięto mój wpis bez najmniejszego powiadomienia, na co oczywiście wrzuciłem go ponownie, tym razem pogrubioną czcionką - to już zakończyło się banem
Nadal przeglądałem wykop od czasu do czasu, głównie gorące na mirkoblogu, ponieważ nadal byłem w stanie widzieć całą postowaną treść bez konieczności posiadania konta. Dla osób mniej wtajemniczonych już tłumaczę jak na wykopie obchodziło się blokadę treści NSFW dla niezalogowanych użytkowników:

• Znaleziska posiadały "tekst alternatywny" w swoim HTMLu, wystarczyło kliknąć prawym przyciskiem myszy na miniaturkę +18, wybrać "zbadaj" i skopiować tekst znajdujący się w linijce "alt=". Tekst ten oczywiście był również tytułem znaleziska, które teraz wystarczyło wkleić w google i wejść przez 1 link, potwierdzając jedynie zgodę na wyświetlenie treści +18.
  
• Wpisy natomiast, o ile otagowane, można było podejrzeć podmieniając w linku część "tag" na "multimedia-tag", co otwierało stronę ze wszystkimi zdjęciami (bez cenzury) wrzuconymi w ostatnim czasie, a po najechaniu kursorem myszki wyświetlał się wpis, w którym zdjęcie zostało zapostowane.
  

Wraz z aktualizacją wykopu obie te możliwości przestały działać, co również przyczyniło się do tego, że portal stał się dla mnie bezużytecznym reliktem minionej epoki (do tego trzymanym na smyczy przez orlen (również specjalnie z małej litery)). Ciężko jest spaść tak nisko jak wykop, w związku z czym moje oczekiwania względem hejto są dość niskie. Nie zmienia to faktu, że już teraz jestem mile zaskoczony portalem i mam zamiar tworzyć tutaj treści
Pozdrawiam serdecznie, smacznej kawusi, niech wykop rogalem się dusi!
#wykop #jebacwykop #przywitajsie