Człowiek cienia. Jak biznesmen, który ma CBA na karku, zarabia na rządowej kampanii przeciwko Rosji
OnetNa organizacji antywojennej rządowej kampanii #StopRussiaNow miliony zarabia spółka kontrowersyjnego biznesmena Radosława Tadajewskiego, którym interesuje się Centralne Biuro Antykorupcyjne — ustalił Onet. Wcześniej Tadajewski pracował dla PiS, pomagając wypromować Andrzeja Dudę na prezydenta. Był też jednym z pionierów zdobywania pieniędzy z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju, które jest dziś w centrum korupcyjnych podejrzeń, bo płyną z niego dziesiątki milionów do spółek powiązanych z ludźmi władzy.