Mam pytanie i chciałbym poznać Wasze zdanie.
Brat mieszka z partnerką i ich dzieckiem w mieszkaniu partnerki.
Ja mieszkałem z partnerką w wynajmowanym ale mama podupadła na zdrowiu (długotrwały nowotwór) więc wprowadziłem się z partnerką żeby się nią opiekować i skończyliśmy najem.
Mama po miesiącu zmarła i teraz mieszkamy sami w mieszkaniu, które jest 50/50 na mnie i brata.
Potrzebuje około 2 lat żeby kupić własne mieszkanie, brat chce żeby po roku już wynająć mieszkanie po mamie żeby zarabiało.
Czy powinienem płacić bratu za to że mieszkam w tym mieszkaniu?
@sparxizna Witam tego całkiem śnieżnego dnia! Mam nadzieję, że będzie on lepszy niż poprzedni! (✿❦ ͜ʖ ❦)
A może tak dogadać się z bratem? "Oddasz" jak już będzie ktoś wynajmował. Im szybciej odłożysz, tym szybciej się wyprowadzisz tym szybciej oboje zaczniecie na tym zarabiać.
@sparxizna siądźcie i dogadajcie się między sobą jak ludzie. Brat zna dokładnie Twoją sytuację?
@sparxizna zależy od Waszych relacji, nie ma tutaj prostego "tak" lub "nie". Rozumiem podejście brata. Żeby było ok, to np. możecie się dogadać na jakąś niższą stawkę, chyba, że to mieszkanie należy i do Ciebie, i do brata, no to... Czemu masz płacić za wynajem tego, co jest Twoje? Jak zacząłem, tak skończę - zależne jest to od relacji między Wami
@sparxizna Kwestia dogadania się. Wypada żebyś zaproponował bratu zapłatę. Jak nie będzie chciał, to chociaż jakąs symboliczną. Pamiętaj że ustalenia warto mieć na piśmie, a oplat dokonywać przelewem, żeby był ślad.
Brat zna dokładnie sytuację, zasadniczo dobrze się dogadujemy ale tu nie możemy znaleźć porozumienia.
@moll tak, jesteśmy w ciągłym kontakcie
@LukiRK tak, jest moje i brata po 50%
@alicja_po_zlej_stronie_lustra dlatego pytam bo uważam że sam fakt że utrzymuje to mieszkanie sam jest jakąś formą spłaty
@sparxizna jeśli tylko Ty ponosisz opłaty do spółdzielni. A wcześniej tylko Ty zajmowałeś się mamą i brat miał ją to wygiętw totalnie, to mógłby odpuścić...
Ewentualnie teraz nie płacisz nic, a jak zaczniecie wynajmować to przez X czasu brat zgarnia całość od lokatorów, ale koszty czynszu i budowlane już teraz na pół, jak chce koniecznie potem zarobić na Tobie
@moll Nie miał jej gdzieś, bardzo mi pomagał przy przeprowadzce, widywał się z nią jak byłem w pracy etc. Nie mógł się po prostu przeprowadzić ze względu na bombelka
@sparxizna spoko, po prostu różnie bywa... U mnie większość rodziny miała wywalone na opiekę nad babcią gdy była chora, za to wianuszek chętnych na stare mieszkanie robotnicze. Niestety nie wiedzieli, że mieszkanie nigdy nie należało do babci, tylko do cioci, która się babcią opiekowała xD
@moll XDD mądra babcia
@sparxizna babcia nie, bo się wprowadzała na gotowe. Mądra mama i ciocia, bo to one to mieszkanie organizowały xD
Jestem trochę zdumiony Waszymi odpowiedziami, jak pytałem po znajomych w pracy, na discordzie etc to więszkość opowiadała się za tym że jeżeli mieszkanie jest pół na pół to nie powinienem spłacać dodatkowo brata bo po prostu wtedy nie traci ale też nie zarabia a ja zajmuję się mieszkaniem.
To normalne, że nie widzę odpowiedzi w ankiecie? Czy sam muszę zagłosować żeby je zobaczyć?
@sparxizna w takim razie albo ustalicie, że zajmujesz się mieszkaniem zamieszkując je, albo płacisz bratowi 50% stawki, za którą byłoby wynajmowane mieszkanie, no bo, jakby było wynajmowane, to byście dzielili się zarobkami z mieszkania, na pół, co nie?
Zaloguj się aby komentować