Walnij Motipem, gówniarze dotykają nieraz karoserii i jakoś żaden nie umarł. Ewentualnie białą do zlewów, ma utwardzacz, a skoro można tym zlew malować to musi być bezpieczna.

https://allegro.pl/listing?string=emalia%20farba%20ceramiczna%20renowacja%20wanny%20umywalki

@Mefiaczek pokaż fotę jak Ci to wyszło ta śnieżką

@Atarax Nie mam zdjęcia, a łóżeczko jest w innym budynku obecnie ale powiem tak, nie ma co oglądać, farba wygląda jakby zacieki, mimo nakładania małej warstwy. Chyba, że to przez to że oryginalny lakier nie był wyczyszczony do zera, a zmatowiony.

@Mefiaczek nie umisz into malowanie, ja gownem za 7 zł pomoluje że brak zacieków. Rower z parę tysięcy tak malowałem. Nie problem w farbie. Problem taki że nie odłuściłeś podłoża dobrze, i farba zamiast tworzyć wiązania z podłożem ścieka z tłustego. Dlatego masz zacieki.

@grzyp-prawdziwek Fajnie, że "gównem" malujesz co kto lubi, po co się wypowiadasz nie na temat? proponujesz lakiery do felg itp.

@Atarax Dokładniej mówiąc, w dotyku farba jest gładka tylko jej wygląd jest jak zacieki, jakby barwnik równo się nie rozkładał, jedyny pomysł to mój błąd, że starej farby do zera nie wyczyściłem, a tylko zmatowiłem.

@Mefiaczek raczej to że nie usunąłeś starej farby to nie problem, skoro zmatowiłeś i odtluscileś.

Ile warstw pomalowałeś?

Sprayem maluj, akrylowym żeby w razie czego łatwo było usunąć. Pędzlem trzeba umieć malować, to nie takie proste jak się wydaje. A druga sprawa, jeśli zmatowiłeś tak, że miejscami jest samo drewno a gdzie indziej farba to musisz dać jakiś podkład albo położyć kilka warstw farby (te pierwsze trzeba będzie troszkę poszlifować) jeśli chcesz żeby wyglądało cacy.

A co mogę polecić z tego co używałem? Np. boll rally, tylko koniecznie puszkę musisz na wszystkie strony porządnie wyłomotać i zrób sobie próbę malowania gdzieś na boku żeby wyczaić odpowiednią odległość od malowanego obiektu i tempo malowania bo inaczej przedobrzysz jak nie używasz szprejów zbyt często i będą zacieki.

@moderacja_sie_nie_myje @Atarax jedną warstwę aktualnie ale wygladala fatalnie i myslalem, że coś zle zrobilem doświadczenie mam z malowaniem ale stal lub malowanie scian, a takie cudo mi się pierwszy raz zrobiło, no nic zobaczymy jak wyjdzie po drugiej warstwie, jeśli jakiegoś spraya nietoksycznego nie znajdę.

@Mefiaczek spróbuj najpierw 2 warstwę, jedna warstwa to raczej normalne, że zrobiło mazaje

@Mefiaczek Jak się boisz, że coś będzie toksyczne to dlaczego nie kupisz nowego łóżeczka? Jak będziesz stare łóżeczko malować kilkoma rodzajami farb to będą się łuszczyć i będzie większy problem bo farba nietoksyczna nawet nie nadaje się do połykania dla małego człowieka. Nie oszczędzaj głupio.

@moderacja_sie_nie_myje ale tu nie chodzi o oszczędność. Po za tym nowe też jest czymś malowane.

@Mefiaczek moim zdaniem to malowanie łóżeczka jest zbędne, wręcz niepotrzebne. jak już twoja księżniczka zacznie stawać na nogi i przyjdzie okres ząbkowania to zaczniesz się zastanawiać czy zjedzona farba nie zaszkodzi.

@Mefiaczek ja u siebie co prawda renowację robiłem gruntowną i zdzieralem wszystko do surowego drewna, ale wciąż malowanie było ciężkie i finalnie chyba 3 albo i 4 warstwy poszły. Śnieżka supermal. Wówczas niczego w sprayu z atestami dla dzieci nie znalazłem.

No ale generalnie się nie przejmuj że nie jest idealnie, z czasem przestaje być widać