Kurde, prawie zapomniałem, że dziś niedziela więc pora na postać. A i nikt się nie upomina!
Mędrzec
-
Żniwiarz
-
3 / 5
Podobają mi się te szczegóły w postaci sprzączki jako talizmanu. U innych postaci też można poznać podobne smaczki. Zdolność ponownego rzutu nawet spoko, ale postać ta ma bardzo ciężki początek. Nie może walczyć psychicznie a siły ma bardzo mało. Do tego zaklęcia w większości są raczej średniawe. Z drugiej strony połączenie powtórki rzutu i podglądania kart pozwala na damage control.
Wpis: 18
@PanNiepoprawny to jest jeden z kozaków, zaklęcia od samego początku + przerzuty na ruch + podglądanie kart.
Nigdy nie umiałem nim grać
@PanNiepoprawny
Dla mnie osobiście to kosior jest.
Gra się nim bardzo prosto. Plansza jest na tyle pomyślana że przy rzucie za ruch często masz do wyboru pójście na pole w którym ciągniesz kartę albo na pole gdzie rzucasz kością. Jako że masz zdolność podglądania kart, wiesz co Cię czeka kiedy pójdziesz na kartę. Jak jest coś nieciekawego lepiej pójść choćby na las/skały żeby nie oberwać. A do tego jak CI żaden ruch nie pasuje - bo na przykład po obu stronach masz 'losuj kartę' a wiesz że pierwszy siedzi harpagoński smok - zawsze masz jeszcze trzecią umiejętność przerzucania kośćmi.
Jak grasz w dodatki typu skały/podziemia to możesz do tego kręcić sie w okolicy wejścia. W końcu znasz karty z każdej z kupki, więc jak wiesz że na wierzchu dodatkowej talii jest coś fajnego to możesz zrobić szybki desant w dodatek żeby pochwycić tę kartę. Czasami też warto tam uciec jeżeli w kartach przygód środkowej krainy jest srogi przeciwnik.
Zaloguj się aby komentować