Mikel

@PanNiepoprawny Chyba ich pogibło... Czekałem na tę edycję z wytęsknieniem a teraz mam wrażenie że to będzie gra do grania z dzieckiem a nie gra ze znajomymi przy eliksirach


Z pobieżnego czytania, wyszło mi trochę więcej różnic niż tych zaznaczonych w instrukcji:


  • Karty charakteru, zamieniono na żetony. Dodano żeton "neutralny". Zawsze mieliśmy kłopot czy "neutralny" to rodzaj charakteru, jeżeli jest napisane że "charakter zawsze powinien być jasno zdefiniowany" a nie ma karty z charakterem neutralnym...

  • Nowe zasady wyboru poszukiwacza - tu mocny minus. Pierwszy gracz zawsze może wybrać postać-kosiora, która odstaje od reszty, np. roczną kultustkę.

  • "Talizmany nie liczą się do ograniczenia liczby posiadanych Przedmiotów do czterech i nie można ich celowo porzucić na zajmowanym obszarze" - to na minus bo zabija losowość. Zdarzało się że talizmany otrzymywaliśmy na początku, każdy się ich pozbywał bo wolał expić z innymi wartościowszymi przedmiotami - a potem przychodziła "zamieć" (dobrze pamiętam?) która wyczyściła planszę, bo trzeba było rzucać za każdą odkrytą kartę przygody na planszy i ewentualnie ją palić. Potem każdy szturmem leciał do pustelnika co nadało grze fajny aspekt przewrotności.

  • Brak śmierci, a zamiast tego respawn w wiosce - kompletna porażka. Ileż to razy ktoś kto zginął i losował potem lepszą postać by zaraz jakimś szczęściem potrafił się wyexpić szybciej niż reszta, przez co wygrywał grę. Czasami haltowało się rush na koronę władzy bo HP spadło do 1 i mając wykokszoną postać i godzinę zbierało się hajs, potem szło do miasta/zamku/wioski żeby odkupić zdrowie. Teraz nawet nie muszę krążyć wokół pól z medykami żeby odzyskać zdrowie bo jak najwyżej zginę to odkupie życie w wiosce. To jest chore...

  • Po wybraniu losu za ruch, wybierasz wynik z kości - co w takim razie z kartą "zwichrowane kości"?

  • Przemiana w ropuchę? - Tutaj to ja już wysiadam.... Jeżeli po przemianie wszystko wraca to jaki jest sens największego zagrożenia ze strony gry?! PRzecież to staje się gra dla dzieci niczym monopoly!!

  • Poszukiwacz ma określony charakter ale jeżeli chcesz to możesz go zmienić na początku gry - co kurwa?!

  • Jeżeli wziąłeś zadanie z jaskini czarownika ale otrzymasz talisman po drodze - wtedy jak gdyby nic, zadanie się anuluje. Wolałem jednak opcję z poprzedniej części gdzie zadanie trzeba było mimo wszystko wykonać bo czarownik blokował przejście, mimo posiadanego talismanu.

  • Smok w koronie władzy - moc 10, siła 10? TO już strażnik pomiędzy krainą zewnętrzną a środkową ma 9 siły..... Przecież ten smok to pryszcz na tym etapie gry..... Po co więc on tam?

  • Trofea wymienia się za wartość kart równej TWOJEJ sile/mocy - ooo, to jest akurat zajebiste! W późniejszych etapach gry kiedy punktów dużo i wrogowie mniej straszni, wymiana trofeów na punkty szła expotencjalnie. Teraz dalej będzie szła liniowo. Zaproponuję to rozwiązanie do 4 edycji przy następnej sesji

PanNiepoprawny

@Mikel już odpowiadam - otóż celem było uproszczenie gry, żeby lamusy też mogły grać i więcej się sprzedało.

BurczekStefuha

@PanNiepoprawny ta gra jest tak prosta, że tylko pierdolnięte dałny z marketingu mogły wpaść na to, aby ją jeszcze uprościć

Zaloguj się aby komentować