#codziennycovidianin
1. ja usłyszałem od jednej babki z tindera, jakiejś pielęgniarki czy coś, że szczepionka to kolejny z cudów świata. Serio, tak było. A było to jeszcze jak szczepili się Ci z zawodów szczególnego ryzyka. Czyli pierwsza dawka, pierwszy rzut. Nie spotkaliśmy się bo odpoczywała dwa tygodnie.
2. Jakiś typ mnie chciał bic za brak maseczki. Ale nie podszedł ¯\_(ツ)_/¯
3. W metrze i ogólnie w ztm wszyscy przestrzegali obowiązku noszenia maseczek ale nikt nie pamiętał o odstępie 1,5m.
4. Uciekałem przed policją w krzaki w lesie kabackim.
5. Codziennie ktoś na wykopie pytał czy "dziś można na rowerze".
Był nawet z tego mem ale nie mogę znaleźć.
Borsuk_z_boru

Chłopie. Już z kilkoma pannami fajnie się mi gadało/pisało, ale nic z tego nie wyszło, bo najważniejsze było to czy jestem zaszczepiony xD

jimmy_gonzale

@Borsuk_z_boru z jedną poszedłem na wystawę Baksinskiego. Niestety nie założyłem maseczki na nos i dostałem mały wykład oraz prośbę nie cierpiącą sprzeciwu i sobie wróciłem uberem po 5 minutach od przyjazdu. Ale to pikuś.

Zaloguj się aby komentować