Najpierw typ walił z partyzanta i pięściami w drzwi od klatki wejściowej przez dobre pół godziny-godzinę między kilku/kilkunasto- minutowymi interwałami. Następnie po wbiciu się na klatkę (ktoś musiał wchodzić/wychodzić, lub otworzył mu domofonem) zaczął okładać pięściami drzwi sąsiadki na moim piętrze, i z partyzanta kopać w drzwi krzycząc "mama. otwórz", na zmianę z "powiedz mamie, żeby otworzyła". Typ z jakieś 30-40 lat.
Takiego schizofrenika to jak długo żyję nie widziałem na żywo, chociaż na Hejto paru przez Internet się do niego zbliża.
Oczywiście paru białych rycerzy się zleciało z klatki go ustawiać, ale sami zwątpili jak zobaczyli jaki to oszołom. Rzekomo dzwonią od godziny na Policję i zero reakcji.
Wszystko obserwowałem/obserwuję przez Judasza, a jakże, piątkowa wieczorna rozrywka i drama w jednym 10/10. Na razie teraz sobie polazł.
#patologia #patologiazmiasta #patologiamiejska #spoleczenstwo #psychologia #zdrowie #psychiatria #ludzie #miasto
To dzwon na pały przy okazji zabiera na badania do psychiatryka
@SuperSzturmowiec Ja już raz byłem nadgorliwy i zadzwoniłem na konkubenta szarpiąego się z, i krzyczącego do konkubiny na klatce, że ją zabije, nagrzmoconego jak wrota do stodoły, a dzieciak 2-3 letni na to patrzący, bo wyszedł sam z domu do nich. Policja przyjechała po godzinie, a konkubina wyszła do nich na dół do drzwi od klatki jeszcze go bronić, w tym samym czasie konkubent robił tornado meblami i przedmiotami na mieszkaniu. Policja nawet do niego nie weszła do mieszkania i sobie poszli. Więcej nie dzwonię jak mnie coś bezpośrednio nie dotyczy, niech inni dzwonią.
@MauveVn no to niezła patola z konkubiną. Rozumiem że jakbyś podszedł do policjantów to pewnie obaw że konkubina by cię podpierdzieliła facetowi więc bardziej się nie mieszałeś. W sumie szkoda zdrowia itp
@SuperSzturmowiec Chciałem zachować się jak obywatel, a wyszedłem na frajera. Teraz już mnie to wali, co konkubent zrobi z konkubiną, ale i tak chyba się teraz rozchodzą, bo niedawno ktoś inny zadzwonił i go Policja tamtym razem wyprowadzała z powykręcanymi rękoma, od tamtego czasu tutaj nie mieszka.
Zaloguj się aby komentować