Jestesmy pare km od lotniska, droga przez zadupie, po lewej stronie zarosnieta wzgorza, po drugiej to samo. Generalnie typowy meksykanski busz.
A tu nagle sru, 100m przed nami droge przecina awionetka, moze 20m nad ziemia i laduje w tych „krzakach”. Najwidoczniej jest tam ladnie zakamuflowany maly pas do ladowania.
Na pewno legit, pewnie jakis farmer przylecial mala awionetka podlac niczyje krzaki po srodku niczego.
#barteknamorzu #ciekawostki #podroze #marynarz #pracbaza
@bartek555 cieszcie się, że żyjecie jako świadkowie tego lądowania ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Mowi a gadanie, tam jest całkowite przyzwolenie społeczne na to. pewnie ze strachu ale jest, więc wszyscy mają to w dupie.
@Rudolf zgaduję że tam jest taki terror że nikt się nie odważy "nieprzyzwalać". To co kartele wyprawiają to jest koszmar.
Po ile koka w meksyku i czy żenią z czymś czy oryginał ?
Nie wiem, ale 10 lat temu w kolumbii byla po 20$ dla turystow, normalnie 2$. Teraz pewnie troche wiecej.
Od podlewania to raczej są miejscowi. Awionetka strzelam, że przyleciała po plony
Mieszkałem pół roku w Meksyku, ogólnie ten kraj jest poyebany, raz czujesz się w opór komfortowo, żeby nagle znaleźć się w niebezpiecznej sytuacji bez wyjścia...
Zaloguj się aby komentować