CO ZA BZDURA!
Jakiś czas (dokładnie 17 marca 2023 o godzinie 18:09) dostałem e-mail od Ford Polska że dnia dzisiejszego (21.03.2023) o godzinie 13:00 Ford zaprezentuje
nowy, w pełni elektryczny samochód, który zredefiniuje to co znamy w motoryzacji.
Minęła 13:00, wchodzę w link z e-maila, i co widzę? Ford zrobił elektrycznego SUVa. Się nazywa Ford Explorer. Oglądam filmik gdzie dużo bełkotu marketingowego, ale zero konkretów. Jedynie podali, że bateria będzie się ładować od 10 do 80% w 25 minut. Ale nie podano pojemności tej baterii, ani zużycia energii na 100 km. Za to trzeba było pochwalić się tym, że będzie super audio, i 15 calowy ekranik, który wskaże Ci, gdzie możesz naładować samochód.
Sprawdzam sobie ile takie cacko będzie kosztować, bo wg mnie koszt zakupu jest najważniejszy. Wchodzę na stronę forda, klikam na "modele/elektryczne. No i nie ma. Jest za to spalinowy i hybrydowy. Z ciekawości patrze na cenę i zaczyna się ona od 424 300 PLN. No super. Czyli elektryk będzie kosztował jakieś 500 000 PLN. Fajnie, co? Fajna, ekonomiczna ta jazda na prądzie, nie ma co.
Zaraz pewnie się zlecą osoby, które powiedzą, że to będą kupować właściciele firm. No okej, ale to jednak nie jest rewolucja. Ilu właścicieli firm stać na samochód za pół miliona PLN?
Nie wiem do kogo jest kierowany ten samochód, bo nawet w Europie Zachodniej auta za 100 tysięcy € to nie jest coś oczywistego. Jasne, jeździ dużo BMW X5, jakichś innych Range Roverów czy innych drogich samochodów, ale to nie jest większość.
Czy elektryki pod postacią SUVów, gdzie bryła samochodu to pudełko na kółkach, zużycie energii jest ogromne mają w ogóle sens? Czy to zabawki dla bogatych?
77c80b11-7593-4cba-b5e5-3d76f46f7560
Jason_Stafford

Zrobiłem jeszcze mały research, i tak:

  • Pojemność baterii 55 lub 82 kWh,

  • 208 mil (334 km) zasięgu,

  • ma kosztować mniej niż 40k funtów (w materiale jest should cost less than, ciekawe co z tego będzie).

size

@Jason_Stafford no zwykła marketingowa paplanina, niczego innego nie ma sensu oczekiwać

Jason_Stafford

@size myślałem, że zmienię sobie samochód na kolejnego forda, bo jeżdżę nimi od 2010 roku jak prawko zrobiłem, ale widzę, że chyba czas się przesiąść na coś innego.


Fiesta i Focus to koniec. S-Max i Galaxy już nie jest też produkowany. I teraz będą takie pokraki jak ten explorer, który ma platformę z VW.


I ten śmieszny zasięg, nie wiem kogo to ma zadowolić.

size

@Jason_Stafford ja jeszcze nie dojrzałem do elektryków w ogóle - odrzuca mnie wizja krótkich zasięgów i ciągłego myślenia o ładowaniu. Sam kupiłem niedawno auto ze spalinówką, która pali 12 litrów w mieście ale to bardziej dlatego, żeby później nie żałować, bo coś czuję że niedługo takich silników już nie będzie. Natomiast Ford ma podobno jedną fajną pozycję jeśli chodzi o hybrydy i jest to Kuga, z tym że jest to SUV no i technologicznie ma już parę lat na karku.

P.S. Nie odżałuję tego, że zaprzestają produkcji Mondeo, zwłaszcza, że ostatnia generacja jest śliczna.

Jason_Stafford

@size też myślałem nad mondeo, ale niestety, koniec był w 2022.


Mnie osobiście zawsze będzie bolał zasięg, bo mieszkając w bloku, i nie mając swojego źródła prądu taki zasięg starczy mi na 2 dni jazdy. Albo nawet na jeden dzień, bo mniemam ze ten zasięg to podawany jest przy 50 km/h, a nie przy prędkościach autostradowych.

size

@Jason_Stafford dokładnie tak, a to i tak zakładając, że jeździsz dużo po mieście, gdzie możliwa jest rekuperacja. Jak wyjedziesz elektrykiem w trasę to w zasadzie masz max 200km zasięgu (nie wspomnę, że musisz wyłączyć klimę, jechać co najwyżej 120km/h itd.). Dlatego opcją jest hybryda, a w przypadku tej Kugi, wyszło, że jako HEV ma on wręcz rewelacyjne statystyki (pomijając wady, które wymieniłem wyżej): https://www.youtube.com/watch?v=iDjNUb4FJrM

Jason_Stafford

@size ja patrzę pod kątem tego, że dziennie robię 100 km do roboty i z powrotem. Więc jak bym kupił elektryka, to chyba bym nerwicy dostał ładując go codziennie. No i u mnie 99% trasy to autostrada, w mieście praktycznie się nie poruszam samochodem.


Co do hybrydy to tak średnio, bo jak byłem w oplu, i mówiłem chłopu ze nie potrzebuje hybrydy, to się oburzył bo jak to tak można nie chcieć. No można. Zawsze bym woził ze sobą dodatkowa osobę.

size

@Jason_Stafford z tego samego powodu ja zostałem przy spalinówce. Jednak te zwykłe hybrydy (ale w sumie na upartego nawet i te plug-in) mają kilka zalet. Z tym, że - jak piszesz - u każdego mogą być inne oczekiwania, bo inaczej używa auta.

TEAM

@Jason_Stafford elektryk o wadze ponad 2 ton, jako wielki suv. Ale eko...

A focus tylko z 1.0 eboost przecież to masakra. Tym bardziej, że mają silnik 1.5 montowany w kudze. Tak lubiłem fordy. Fiesta, focus, mondeo, smax, c max, galaxy... Ale Forda już z nami nie ma...

Jason_Stafford

@TEAM teraz jeżdżę tym 1.0 ecoboost, nie jest źle


Ale chcąc dziś "normalny" samochód to albo bierzesz z małym silnikiem, albo musisz iść w klasę premium gdzie jeszcze nie wszędzie cisną hybrydy.


Mi taka hybryda do niczego nie potrzebna.

przemoko90

@Jason_Stafford Przecież to wygląda jak Duster

Zaloguj się aby komentować