Kup se kota, u mnie taki jeden filuje na parapecie przy balkonie i nic nie wleci a jak wleci to nie na długo. Miałem zawiesić moskitierę ale po co mam mu robotę odbierać?
@vredo To nie lata, za kotami nie przepadam. Wcześniej tego nie było i się zastanawiam co to i jak wlazło
@MaMajk No nic, nie widzę innego rozwiązania, dzwonimy po Hansa...
@MaMajk wygląda na jakiegoś chrząszcza, pewnie mają teraz rypanko, jak większość owadów.
w sumie lato to zboczona pora roku, wszystko się rucha dookoła
@Gepard_z_Libii
@Gepard_z_Libii Jaka beta z gościa xd
@vredo xD
@Gepard_z_Libii Jak Kamil Zdun z Kapitana Bomby, oj, nie porucha xd
@vredo spokojnie, zaraz się rozkręci
Tożto prusak, mociumpanie!
@Heheszki totalnie inaczej wygląda. Twarda, czarna hitynka dla jego. Na tego ze zdjęcia stanąłem bosą stópko i przeżył.
@Heheszki Panie jaki Prusak? Prusacy wyginęli, teraz to się nazywa NRD
@MaMajk @vredo tak serio to się nazywają ryjkowce. To przez ten ryjec:)
@Heheszki bawią i uczą
@vredo to jest mały miki, azjatyckie biedronki to dopiero świństwo. W tym roku się przygotowałem - odkurzacz przenośny, a zbiornik wypełnie kwasem siarkowym.
Chciałbym mieć taki problem jak jakiś ryjec.
@Heheszki Te france kojarzę, kiedyś Amerykanie podrzucali nam stonkę a teraz chinole to gunwo.
@vredo to samo myślę! W telefonach Huawei, przed 5g tej szarańczy nie było
@Heheszki Inwazyjny owad, wypierają nasze siedmiokropki i ponoć potrafią paskudnie uczulać jak ktoś jest wrażliwy. Do piekła z tym chińskim badziewiem.
@vredo sufity. Chuj z biedronkami. Sufity niszczą. Pierwsze gunwo które kotu się po prostu znudziło łapać. Próbowałem podnosić do nich france, ale nawet łapą nie kiwnie. Gorzkie jakieś czy coś
@Heheszki Jak nawet kot tego nie ruszy to coś znaczy.
Opuchlak Jebana zaraza. Pożera roślinki.
@JF_Sebastian tajest, mają taką aparycję=żrą paprotki.
@JF_Sebastian Czyli miałem rację. Haaans!
@Heheszki Paprotki żrą? Moja mama by nie darowała, nie paprotki! Zaraz by włączyła tryb adolfhitler.exe
@MaMajk opuchlak. Jebana zaraza. Ciężko wytępić, a jak masz rododendrony czy borówki czy inne liściaste kwasolubne rośliny, to zobaczysz takie obgryzienia dookoła liści. Zmora straszna i z naturalnych środków, to ekstrakt z wrotyczu (możesz robić sam, albo kupić gotowy) co kilka dni (przed zmrokiem), albo chemia - tu wiadomo sky is the limit, ale na borówkę to szkoda zdrowia. Jak tylko nie chcesz by właziły do domu, to popsikaj okna i drzwi dookoła jakimś środkiem na pająki, sprawdzone i działa.
@MaMajk Żuczek, nie szkodliwy. Zapachniało mu owocami to się wprosił na obiadek a Ty go więzisz. Pewnie mu już apetyt przeszedł.
Najciekawsze jest to, że owoce i warzywa przechowujemy w lodówce a w oknach mamy moskitiery. Podejrzewam sałatę, którą w niedzielę w nocy przywiozłem od mamy i od razu przepłukałem i zostawiłem do wyschnięcia 😅Update: złowiłem już sześć i wiem jeszcze o conajmniej jednym w sypialni bo żona w nocy widziała jak już spałem.
Zaloguj się aby komentować