no mniej więcej tak jest. dlatego te mazdy kosztują psie pieniądze

@LukB ja tam mazdy wolę szukać w zwykłym 4 cylindrowym silniku typu 2.5 litra SkyActive-G

@Pimenista2 Silniki wankla właśnie dzięki małym rozmiarom mają lepsze osiągi m.in lepiej takie samochody z tym motorem przyspieszają

@LukB Ja tam nie wiem, silniki wankla jak widać mimo to są hujowsze, bo może i zrobią lepsze osiągi a zaraz idą na śmietnik XD

@LukB Mały rozmiar nie znaczy lepsze osiągi. Wręcz przeciwnie. XD

@Pimenista2 Ale osiągają lepsze osiągi, tylko w naprawie są droższe podobnie jak dizle jak sie w dizlu cos zepsuje to zwykle potem caly sie zaczyna sypac i nawet najlepszy mechanik zglupieje i nie bedzue wiedzial co tam sie popierdolilo i w naprawie tez sa nieoplacalne

@Pimenista2 Motory wankla są dobre do sportowych, bo dzięki temu silnikowu szybciej przyspieszą i osiagna wyzszy moment obrotowy, a tak do codziennej jazdy szarego kowalskiego z dołek małych sie nie oplacaja

@LukB Silniki te ze względu na specyficzną konstrukcję szybko się zużywają i w takim wypadku konieczny jest kapitalny remont, za co trzeba zabulić kilkanaście koła. Zdania co do tego ile taki silnik wytrzyma bez remontu są różne. Najczęściej spotykam się z opiniami, że od kilkudziesięciu do 200k kilometrów. Wiele zależy też od stylu jazdy, bo taki silnik bardzo nie lubi jazdy na niskich obrotach.

@derzaba No bo to jest motor do szybkiej jazdy, a nie do wożenia kowalskiego z dołek malych do fabryki azbestu

@LukB miałem chęć na zakup rx8, ale po namyśle zrezygnowałem. Prywatnym autem rocznie robię jakieś 5-6k kilometrów, więc rozważałem jako daily. Auto raczej jako youngtimer do weekendowych przejażdżek dla ludzi, których jarają nietypowe rozwiązania, bo sam silnik wankla wielkich przewag nad tradycyjnym nie ma. Ma za to szereg wad.

@LukB No właśnie nie. Te silniki mają wysoką moc maksymalną, ale moment obrotowy jest tam śmieszny. Wysoka moc wynika tylko z tego, że kręcą się do bardzo wysokich prędkości obrotowych- czym wielu ludzi się jara, a ja kompletnie tego nie rozumiem.

W efekcie masz takie RX8 i dopóki nie kręcisz go do powyżej 5.5 tysiąca to masz osiągi jak Opel Omegą 2.0. Do tego wysokie spalanie i inne niedogodności.

Jeśli chodzi o samochód sam w sobie, to jest bardzo fajną konstrukcją.

@LukB miałem rx8 z tym 231km. Silnik nie jest skomplikowany, nie jest trudny w naprawie (sam naprawialem swojego bo kupilem z check engine), tylko ludzie maja znikoma wiedze. Glowne roznice to to ze jest cichy, ponizej 2000rpm praktycznie nie da sie jechac, zbiera sie od 4000rpm w gore, spalanie oleju podobne jak w vteku - 100ml na 1000km. Przed zakupem trzeba zmierzyc kompresje specjalnym sprzetem. Co dziwne na wynik ma wplyw tez rozrusznik. Spalanie nieadekwatne do osiągów 14/100 bez wzgledu jak jezdzisz, po aktualizacji softa w salonie mazdy zaczął palić 19 i dlatego sie go pozbyłem. Z ciekawostek: nie lubi odpalania na krotka chwile i nawet z katalizatorami na oryginalnym wydechu po wjechaniu do garazu trzeba go zaraz zgasic, bo idzie sie porzygac od spalin. Ogolnie to silnik ma bardziej specyfike silnika przemyslowego - jego zużywanie wynika głównie ze zmian obrotów. Dlatego w nowych mazdach bedzie pracowal ze stala predkoscia jako ladowarka baterii

@off co do momentu na papierze sam samochód jest bardzo podatny na palenie kapcia i nadsterownosc, kontrola trakcji daje mocno dupy i auto przez to jest trudniejsze w prowadzeniu niz 350z majacy prawie 100KM wiecej

@LukB Uważam, że to świetne silniki, ale dosyć mocno obsługowe, problematyczne i drogie w utrzymaniu. Jakbym planował zakup takiego auta to raczej z odłożonym pieniądzem na kompleksowy remont silniora, bo z tego co kojarzę one bardzo szybko się zużywają i często już po 150 000 km potrzebny jest remont. Poza tym to bardzo ciekawe silniki, małe, lekkie, z dużą mocą, i ciekawym brzmieniem. Jakby mnie było stać na utrzymanie to bym może nawet kupił sobie RX-8 ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

@LukB spoko jako weekendowy samochód tylko trzeba pamiętać o właściwej eksploatacji