Co najmniej trzy osoby zmarły w Burundi, po tym, jak zostały zakażone niezidentyfikowanym wirusem. Jak donoszą media, spowodował on krwawienie z nosa u niektórych osób w rejonie miasta Baziro. Urzędznicy wykluczyli już ebolę i marburg po tym, jak resort zdrowia w wydanym oświadczeniu opisał takie objawy u zdiagnozowanych jak krwotoki, bóle głowy, wymioty krwią, wysoka gorączka i ból brzucha. Każdy z nich zmarł w ciągu 24 godzin.
Obszar został poddany kwarantannie, by zapobiec rozprzestrzenianiu się potencjalnej epidemii, a rząd zaapelował do mieszkańców, by myć ręce, unikać kontaktu z potencjalnie zarażonymi, a także nie jeść dzikiej zwierzyny i nie dotykać ciał zmarłych.
Wcześniej w tym miesiącu sąsiednia Tanzania ogłosiła epidemię marburga, po wybuchu której Światowa Organizacja Zdrowia ogłosiła stan bardzo wysokiego ryzyka dla pobliskich krajów.
https://www.msn.com/en-us/health/other/african-town-under-quarantine-after-mysterious-nosebleeds-kills-3-in-less-than-24-hours/ar-AA19fv2X
https://www.news.com.au/lifestyle/health/health-problems/waiting-for-death-three-dead-as-mystery-virus-spreads-in-burundi/news-story/a884224d431f0630352ea6b1a15a5e16
#wiadomosciswiat #burundi #wirusy #epidemia
Kubilaj_Khan

Znowu? Będą nakręcać spirale strachu jak poprzednio. Zieew. W dupie ich mam.

ewa-szy

@Kubilaj_Khan ale co tu nakręcać?

Jak się WHO trzęsło przy covidzie o afrykańskie kraje, to któryś z ichnich ministrów zdrowia stwierdził, że oni i tak raz do roku muszą sobie radzić ze znacznie groźniejszymi patogenami, mają przećwiczone i żeby im .... nie zawracać jakimiś szczepionkami. Ot, wymrze jakaś wioska w dżungli, zrobi się kordon na parę tygodni i styknie.

Kubilaj_Khan

@ewa-szy dokładnie, straszny covid 0.06%umieralności przy zniknięciu zgonów na grypę. Wytworzy się naturalna odporność i tyle. Jakby nie media to bym nie zauważył że przez dwa lata była straszna pandemia

obibok

@schweppess Pamiętam jak ebolą straszyli, że jest epidemia i ponoć w Łodzi jest osoba podejrzana o bycie zakażoną. Tymczasem epidemie eboli zdarzają się raz po raz. Także bójmy się już, tu i teraz.

Zaloguj się aby komentować