Co łączy Rosjan, Islamistów i Hunów?
hejto.plWłaśnie to.
Podszyta kompleksem niższości nienawiść do drugiego człowieka tylko dlatego, że stworzył coś pięknego, a oni nie. Że POSIADA coś, czego oni nie mają - bo są zbyt głupi, zbyt skorumpowani lub zbyt leniwi, o czym wiedzą.
Wbrew temu co sami ostatnio piszemy, ta ślepa, infantylna nienawiść nie jest wyłącznie cechą Rosjan - to cecha niemal wszystkich dzikusów i barbarzyńców.
Ktoś niedawno wspomnienia z okupacji przypomniał. Niemcy uważali się za lepszych, ale ruscy, gdy przyszli, i w 1920, w 1939 i w 1944 - oni wiedzieli że są gorsi, że są niżej na drabinie cywilizacyjnej, dlatego z taką pasją niszczyli wszystko, czego nie byli w stanie ukraść.
Wtedy - nie dało się wywieźć secesyjnego lustra? Nie dało zabrać gramofonu? To zniszczyć, rozwalić, i nasrać na dębową posadzkę w salonie, jak jedna pani pisała we wspomnieniach - w jakim stanie zastali własny dom po przejściu sowietów.
Dzisiaj - plazma za duża? Lodówka się nie zmieści do bagażnika? To roztrzaskać, zniszczyć, ledy wyrwać ze ściany, abażur z sufitu, drzwi porąbać, i oczywiście - nasrać gdzie się da.
Co ciekawe ta mentalność u Rosjan i islamistów ma jeszcze podłoże ideologiczno-religijne. Islamiści uważają że to Bóg im tak każe, zabijać pederastów i gwałcić białe kobiety, pieniądze wyciągać z systemu bo Koran mówi że niewierni mają utrzymywać wybrańców. A Rosjanie wierzą w swoje bzdety o wyższości ich " Trzeciego Rzymu " nad "zgniłym" zachodem, że są PRAWDZIWYMI potomkami i następcami Imperium Rzymskiego.
Tak samo kiedyś szydzili z demokracji - najpierw twierdząc że Car ma władzę daną od Boga, a republikańskie tendencje Rzeczypospolitej to jakaś głupia herezja, którą trzeba zniszczyć, a za CCCP wmawiali wszystkim że ich ustrój stanowi kolejny etap postępu cywilizacyjnego. Teraz znowu produkują brednie o ochronie wartości przeciwko "zachodniej" zgniliźnie, niestety wielu się na to łapie, zwłaszcza w krajach gdzie o Rosji nie wiedzą nic, tyle co Hollywood wysra z siebie i co ruska propaganda rozpowszechni.
To dlatego w nowej katedrze sił zbrojnych Rosji znajdują się symbole komunistyczne. Dla nas absurd i sprzeczność - dla nich nie.
Copium na całego .
Do wpisu skłonił mnie post na wykopie, bardzo prawdziwy .
Ukraińcy poczuli trochę zachodu, i już nie chcą mieć z ruską "cywilizacją" nic wspólnego.
Tak samo było z nami, Polakami.
Dopiero teraz, 30 lat po upadku komuny, widać jak wiele patologii, które w PRLu i jeszcze w latach 90 były u nas traktowane jako coś normalnego, patologii które uważaliśmy za część polskiej mentalności, było w rzeczywistości brudem, syfilisem przywleczonym przez kacapów i ich pachołków, którym nas zarazili.
30 lat zajęło nam spłukanie z siebie tego syfu, i nadal jeszcze sporo pracy przed nami. Kurwy Moskwy mają się w Polsce doskonale, komuna "upadła" na 4 łapy, wiele elementów systemu w naszym kraju - sądy, spółdzielnie, niektóre urzędy - nadal są przeżarte ruską mentalnością, gdzie lenistwo, korupcja, i indolencja to norma i dzień powszedni.
Cyk, pora na CSa.
Podszyta kompleksem niższości nienawiść do drugiego człowieka tylko dlatego, że stworzył coś pięknego, a oni nie. Że POSIADA coś, czego oni nie mają - bo są zbyt głupi, zbyt skorumpowani lub zbyt leniwi, o czym wiedzą.
Wbrew temu co sami ostatnio piszemy, ta ślepa, infantylna nienawiść nie jest wyłącznie cechą Rosjan - to cecha niemal wszystkich dzikusów i barbarzyńców.
Ktoś niedawno wspomnienia z okupacji przypomniał. Niemcy uważali się za lepszych, ale ruscy, gdy przyszli, i w 1920, w 1939 i w 1944 - oni wiedzieli że są gorsi, że są niżej na drabinie cywilizacyjnej, dlatego z taką pasją niszczyli wszystko, czego nie byli w stanie ukraść.
Wtedy - nie dało się wywieźć secesyjnego lustra? Nie dało zabrać gramofonu? To zniszczyć, rozwalić, i nasrać na dębową posadzkę w salonie, jak jedna pani pisała we wspomnieniach - w jakim stanie zastali własny dom po przejściu sowietów.
Dzisiaj - plazma za duża? Lodówka się nie zmieści do bagażnika? To roztrzaskać, zniszczyć, ledy wyrwać ze ściany, abażur z sufitu, drzwi porąbać, i oczywiście - nasrać gdzie się da.
"Kaniac filma kancierta nie budiet, patiemu szto Wania nasrał w patiefon"- stary dowcip, o dziwo nie znał go żaden z Ukraińców których poznałem.
Co ciekawe ta mentalność u Rosjan i islamistów ma jeszcze podłoże ideologiczno-religijne. Islamiści uważają że to Bóg im tak każe, zabijać pederastów i gwałcić białe kobiety, pieniądze wyciągać z systemu bo Koran mówi że niewierni mają utrzymywać wybrańców. A Rosjanie wierzą w swoje bzdety o wyższości ich " Trzeciego Rzymu " nad "zgniłym" zachodem, że są PRAWDZIWYMI potomkami i następcami Imperium Rzymskiego.
Tak samo kiedyś szydzili z demokracji - najpierw twierdząc że Car ma władzę daną od Boga, a republikańskie tendencje Rzeczypospolitej to jakaś głupia herezja, którą trzeba zniszczyć, a za CCCP wmawiali wszystkim że ich ustrój stanowi kolejny etap postępu cywilizacyjnego. Teraz znowu produkują brednie o ochronie wartości przeciwko "zachodniej" zgniliźnie, niestety wielu się na to łapie, zwłaszcza w krajach gdzie o Rosji nie wiedzą nic, tyle co Hollywood wysra z siebie i co ruska propaganda rozpowszechni.
To dlatego w nowej katedrze sił zbrojnych Rosji znajdują się symbole komunistyczne. Dla nas absurd i sprzeczność - dla nich nie.
Copium na całego .
Do wpisu skłonił mnie post na wykopie, bardzo prawdziwy .
Ukraińcy poczuli trochę zachodu, i już nie chcą mieć z ruską "cywilizacją" nic wspólnego.
Tak samo było z nami, Polakami.
Dopiero teraz, 30 lat po upadku komuny, widać jak wiele patologii, które w PRLu i jeszcze w latach 90 były u nas traktowane jako coś normalnego, patologii które uważaliśmy za część polskiej mentalności, było w rzeczywistości brudem, syfilisem przywleczonym przez kacapów i ich pachołków, którym nas zarazili.
30 lat zajęło nam spłukanie z siebie tego syfu, i nadal jeszcze sporo pracy przed nami. Kurwy Moskwy mają się w Polsce doskonale, komuna "upadła" na 4 łapy, wiele elementów systemu w naszym kraju - sądy, spółdzielnie, niektóre urzędy - nadal są przeżarte ruską mentalnością, gdzie lenistwo, korupcja, i indolencja to norma i dzień powszedni.
Cyk, pora na CSa.