Idę do budki z Lotto, takiej przy kiosku, a tu dziś zamknięte. To myślę, spróbuję w Żabce, i tak mam po drodze. Wchodzę, proszę kupon, a pani mówi że nie sprzeda, bo kierowniczki nie ma. Ja patrzę na nią jak na obcego i pytam, po co nam ona? Na to otrzymałem odpowiedź, że jak jej nie ma to nie może sprzedać. Tylko po co podeszła i zaczęła nabijać, no ale nie ważne.
Żabek mam kilka to idę do innej, a tu takiego. W kolejnej brak internetu, następna bez komunikacji z kasą. Myślę, co jest, zbieg okoliczności? Odpuściłem.
Wyprowadzam wieczorem psa i widzę to przeklęte zielone logo. Nie wytrzymałem. Biorę kundla pod pachę i proszę o kupon. Ekspedientka z uśmiechem oznajmiła, że nie ma papieru w drukarce.
Poddałem się.
#lotto #zabka #eurojackpot #wtf #codokurwy