@cansado łatwiejsze jest dorobienie się własnego mieszkania pochodząc z rozbitej, patologicznej, proletariackiej gównorodziny z powiatowej Polski dorastając w chowie klatkowym Polaka blokowego miejskiego jako jedyną opcję mając jakieś januszeksy i inne obozy zagłady łamiące prawa człowieka
@smierdakow Czyli to w ogóle możliwe?
Mieszkanie. Znam kilka osób które w wieku 18 lat zapisały się na listę oczekujących na komunalne i w wieku2 5-30 lat dostali przydziału
@kokosowa_sniezka A, to takie "dorobienie", zazdroszczę im, mi się nigdy nie należało nic.
@cansado dorobic też się oczywiście można, ale podałam chyba łatwiejszą drogę ¯\_(ツ)_/¯
@kokosowa_sniezka Nie wiem jakie warunki trzeba spełniać i jaką rolę odgrywają znajomości. No i przypuszczam, że są setki matek z dziećmi na moje miejsce/w kolejce przede mną i innych uprzywilejowanych osób.
@cansado
> zarób na mieszkanie, znajdź sobie żonę, żona podstępem wywala cię z mieszkania bo takie mamy lewo, brak profitu
bardzo się starałeś lecz z gry wyleciałeś
@Quake Standardowa akcja w mojej rodzinie, a następnie wyprowadzenie mieszkania poza rodzinę. Ja mieszkanie to bym chciał, żony nie.
@cansado
myślę, że szybciej kupisz sobie mieszkanie. Nie dopuszczą cię do programu lotu na Marsa, tym bardziej że to kwestia lat. A turystyczne loty to kwestia dziesięcioleci (choć turystyczne za naszego życia imo nierealne, może jedynie na Księżyc). Powiem więcej, szybciej zarobisz sobie na mieszkanie niż wykupisz lot na orbitę ziemską, co już jest dostępne. 100-150k euro i masz mieszkanie. Małe, bez szału, ale masz. W Polsce albo gdzieś w Hiszpanii na wygwizdowie, które parę dni temu pokazywałeś.
Zainteresuj się kredytem 2% w Polsce, czy się łapiesz, bo znowu nie trzeba mieć wielkich zarobków. O ile chcesz wrócić do cebulalandu, bo na vikopie pisałeś, że nie chcesz.
@czlowiek_z_aspiracjami To w Hiszpanii można i za 15k, a za 20-25k to już na spokojnie kupić.
@czlowiek_z_aspiracjami Ja żadnego kredytu w Polsce nie dostanę już nigdy w życiu, a od państwa to już na pewno jak zwykle nic nie dostanę, nigdy mi się nic nie należało tylko bulic, bulić i bulić na cholera wie co.
@cansado
Chodzi mi o mieszkanie nie totalną ruinę, w budynku z odpowiednią klasą energetyczną. I nie na totalnym zadupiu, żebyś mógł gdzieś pracować na miejscu albo dojeżdżać blisko (prawko a potem auto). Dlatego podałem większą sumę. Z fartem
Zaloguj się aby komentować