Chyba za dużo czekolady albo za mało wypite bo ciężko wycisnąć.
Edit: ledwo wyszedłem z kibla, siadłem przy kompie i zakręciło w kiszce i ponownie na kiblu. Tak jak pierwsza na twardo tak druga na miękko i lało się z dupy jak z kranu.
Edit 2: znowu to samo. Ledwo oko przetarte, woda puszczona i znowu zakręciło i się leje z dupy. Sraczka to to nie jest, raczej oczyszczanie jelita ze złogów albo po tych wczorajszych jebanych racuchach. Jak je jadłem to po konsystencji czułem, że chujowe i może być problem.
#srajzhejto
Edit: ledwo wyszedłem z kibla, siadłem przy kompie i zakręciło w kiszce i ponownie na kiblu. Tak jak pierwsza na twardo tak druga na miękko i lało się z dupy jak z kranu.
Edit 2: znowu to samo. Ledwo oko przetarte, woda puszczona i znowu zakręciło i się leje z dupy. Sraczka to to nie jest, raczej oczyszczanie jelita ze złogów albo po tych wczorajszych jebanych racuchach. Jak je jadłem to po konsystencji czułem, że chujowe i może być problem.
#srajzhejto
Zaloguj się aby komentować