Chyba za dużo czekolady albo za mało wypite bo ciężko wycisnąć.

Edit: ledwo wyszedłem z kibla, siadłem przy kompie i zakręciło w kiszce i ponownie na kiblu. Tak jak pierwsza na twardo tak druga na miękko i lało się z dupy jak z kranu.

Edit 2: znowu to samo. Ledwo oko przetarte, woda puszczona i znowu zakręciło i się leje z dupy. Sraczka to to nie jest, raczej oczyszczanie jelita ze złogów albo po tych wczorajszych jebanych racuchach. Jak je jadłem to po konsystencji czułem, że chujowe i może być problem.

#srajzhejto
61aa2475-a7d9-43be-94f1-fda3aa0e8c15

Zaloguj się aby komentować