Heja, teraz ja pochwalę się z Wami moimi roślinnymi zajawkami, w jednym miejscu.
~ Witrynka~
Jeśli jeszcze nie macie swojej, ale ciągle gdzieś chodzi za Wami projekt zrobienia witryny Waszym roślinom, aby mogły cieszyć Wasze oczy, to gorąco polecam.
Jest to bardzo reprezentacyjne i praktyczne rozwiązanie
W mojej witrynie na chwilę obecną upchnięte jest aż 47 doniczek i kubków z roślinami.
Mieszkają tutaj Aroidy: Anthuria, Monstery, Philodendrony, Alokazje i Syngonia.
Moja witryna to niskie Milsbo, które już niestety zostało wycofane ze sprzedaży.
W środku wyposażenie:
-
lampa Aquael Retrofit 18W Plant,
-
2 higrometry Xiaomi - jeden u góry przy lampą, drugi stoi w kącie na dole
-
mała fontanna... raczej chińskiej jakości, No name z Allegro
-
wentylator na USB, ale zastanawiam się nad zamontowaniem czegoś innego - po roku czasu jest tak zasyfiony, że nie wiem czy do czegoś się nadaje + trzeba go za każdym razem ręcznie włączać
-
elektroniczne urządzenia obsługuję przedłużaczem smart, dzięki któremu zaprogramowałam czas włączania i wyłączania dla każdego urządzenia
-
uszczelki do okien takie z pianki na drzwiach oraz taśma z klejem na połowie z 3M
-
na tylnej ścianie znajduje się krata do roślin i na niej zawieszone są półeczki do takiej płyty z dykty chyba z Ikei + kupiłam też sporo żabek w Ikei, które można zawieszać na haczykach.
-
mam też w środku matę grzewczą do terrarium, ale tak chińskiej jakości, że nie wiem czy ma to jakiekolwiek działanie. Zamiast postawić na niej rośliny, postanowiłam ustawić ją w pionie przy tej kracie, aby po prosty ogrzewała najbliższe rośliny, a nie gotowała im wodę
Ogólnie rzecz biorąc roślinom w witrynie zima nie straszna
Swój witrynkowy set składałam w połowie 2021 i wydaje mi się, że suma sumarum ten projekt kosztował mnie ok. 1500 zł.
Teraz królują Detolfy i Rudsty, które są tańszym rozwiązaniem niż niegdyś Milsbo, ale przy odrobinie kreatywności i wysiłku można z tego zrobić a la muzealne gabloty z pradawnymi potworami z dżungli
Osobiście znam i obserwuję też osoby, które zakupiły do siebie "foliaczki" mniejsze i większe, a zaoszczędzone pieniądze na witrynie przeznaczyły na lepsze lampy - teraz chyba w top najlepszych lamp do roślin znajdują się Secret Jardin oraz Velvet Plant. Kusi mnie, żeby spróbować z nowymi świetlówkami, więc zobaczymy za jakiś czas
Po półtorej roku czasu, wiem, że to może nie jest idealny set. Np.: fontanna owszem daje wysoką wilgotność, ale jest ona "sucha", więc niektóre rośliny mają problem z wypychaniem nowych liści z pochewek. Z drugiej jednak strony rośliny nie ociekają wodą, więc nie cierpią na jakieś grzyby itp. Wentylator mógły być zdecydowanie lepszy - być może zwykły komputerowy do 10 zł zrobiłby genialną robotę
A Wy macie swoje witrynki? Jakie stosujecie w nich rozwiązania? Pochwalcie się!
A może właśnie dopiero szperacie i szukacie czegoś dla siebie?
Zdjęcia z badylami w witrynie dla uwagi
Ale fajnie. Czemu w sumie gabloty a nie otwarte w mieszkaniu?
Mam takiego kwiatka. Na początku był piękny, ale z czasem zaczął marnieć. Planowałem go podlewać raz na 2 tygodnie, ale zaczął schnąć. Później zrozumiałem że to błąd i dostaje pić raz w tygodniu. Jak widzisz na zdjęciu nie ma doniczki, bo chcę żeby korzenie miały dostęp do tlenu (tak wyczytałem). Da się go jeszcze uratować?
@tyle_slow Mam całe grono roślin poza witryną, ale moje mieszkanie ma 40% wilgotności, więc część roślin, która w naturalnych warunkach żyje w lasach tropikalnych zasycha końcówki liści. Nie mamy też stałej, wysokiej temperatury. Delikatniejsze i droższe rośliny potrzebują specyficznych warunków
Mam też koty i innym praktycznym celem postawienia witryny, było odizolowanie tych roślin od zasięgu ich zębów i pazurków. Ale spokojnie, na trujące roślinki spoza witrynki mam osobny i sprawdzający się patent
@Zazieleniam właśnie dziewczyna też ma kota i taka gablotka była by rozwiązaniem. Ciężkie to? Bo 4 pietro bez windy here
@Zazieleniam fajna. Widziałam, że są firmy, które robią takie witryny gotowe (vivaria?), sama nie miałabym pojęcia, jak się za to zabrać, ale może kiedyś się pokuszę, bo jest tyle pięknych roślin, które w zwykłych warunkach domowych nie są w stanie przetrwać, a to wydaje się idealna opcja na kawałek tropików w domu
@golden-skull @golden-skull Masz Ctenante.. jakąś tam xD Wybacz, że nie określę dokładnie ale marantowate mają parę roślin, które wyglądają dokładnie tak samo, ale rozróżniają to na jakieś osobne odmiany.
Powiem szczerze, Marantowate nie są moją domeną, ale to co kojarzę to są to rośliny, które preferują aby mieć stale wilgotne podłoże, to znaczy podlewać małymi ilościami, ale np.: 2 razy w tygodniu. Kiepsko znoszą przesuszenie.
Jeśli zasuszyłeś korzenie, to podlewając większą ilością wody mogłeś doprowadzić do gnicia części, stąd pojawiają się plamy grzybowe na liściach. Możesz przy następnym podlewaniu domieszać jakiegoś środka przeciwgrzybicznego / na plamistość liści i szarą pleśń. Ja kiedyś używałam Topsin, ale został wycofany ze sprzedaży, więc nie polecę żadnego konkretnego środka, ale mają coś na pewno w Obi/Leroyu/ogrodniczych. No i jak liście będą usychać czy robić się brzydkie to raczej bym je ucinała.
To co też polecałabym Ci, bo na pewno nie dobiłeś wszystkich korzeni - roślina wygląda całkiem dobrze, to możesz podlewać ją ze środkiem ukorzeniającym co 2-3 podlewanie. Ja używam takich ukorzeniaczy, które się stosuje w hydroponice więc najpopularniejszym i jednym z najlepszych jest Rhizotonic - dawkowanie jest napisane w czytelny sposób na etykiecie z tyłu na szczęście, wystarczy wyliczyć proporcje. Tylko nie stosuj razem z tym przeciwgrzybicznym
Marantowane również lubią wyższą wilgotność powietrza 60-70% - raczej nie będą zasychać końcówek liści wtedy.
I tak poza tym, nie widzę problemu, żebyś miał nie stosować osłonki. Jak wysypiesz na jej dno powiedzmy trochę keramzytu i na tym postawisz doniczkę z rośliną, to przy podlewaniu nadmiar wody będzie miał gdzie odcieknąć i przy okazji dalej zapewnisz ten dostęp do powietrza od dołu.
Jeśli nie musisz to na razie jej nie przesadzaj - ten rodzaj roślin nienawidzi jak się mu narusza korzenie i może popełnić przysłowiowe samobójstwo. Teraz może trochę zmarnieje, ale jak zaczniesz ją odpowiednio podlewać to uwierz mi odbije Ci nowymi stożkami wzrostu na wiosnę. Te rośliny potrafią zaskoczyć i już się może wydawać, że są martwe, aż nagle zmartwychwstają.
Więc głowa do góry! Nic jej nie będzie!
Sorki, strasznie się rozpisałam. Mam nadzieję, że cokolwiek pomogłam. Przedewszystkim nie panikuj i nie próbuj cudów, żeby ją uratować. Daleko jej jeszcze do fiknięcia.
@tyle_slow to niskie milsbo taszczyliśmy z chłopakiem w dwóch pudłach: jedno 20kg, drugie 15 - bo to jest tyko szkło i metal. Ale możliwe, że inne są lżejsze. Musicie popatrzeć na stronie, zazwyczaj podają tam informację o wadze.
@nezka92 Jasne. No jeśli potrzebujesz jakiegoś tańszego rozwiązania na szybko, które jest równie skuteczne, tylko mniej piękne, to foliaczek jak najbardziej się sprawdzi czy właśnie Detolf, który jest najtańszą z witryn, ale ludzie mają tyle kreatywnych rozwiązań do niego, że głowa mała.
Moja znajoma hoduje w foliaczku Anthuria i w sumie chyba rosną jej szybciej od moich
@Zazieleniam Dziękuje za wyczerpującą odpowiedz. Mam nadzieje że z kwiatkiem będzie dobrze. Planuje w Ikea kupić, przynajmniej trzy roślinki na parapet, ale to jeszcze nie teraz, więc skoro jesteś ekspertem, to kiedyś się odezwę i poradzę. Dodam jeszcze że w kuchni miałem philodendron white wave. Był naprawdę piękny, ale musiałem go przelać bo zgnił. Powiem szczerze że próbowałem go ratować, ale na darmo. Totalnie nie znam się na roślinach, bo mam je w moim nowym mieszkanku od października, ale fajnie jest mieć co doglądać i patrzeć jak rosną, poza tym rośliny wprowadzają coś pozytywnego w czterech ścianach.
@golden-skull Z ekspertem to może za dużo powiedziane, ale miło mi
Jak będziesz kupować te rośliny, to sprawdzaj przede wszystkich czy nie mają pajęczynek na liściach, nic po nich nie popyla, ani nie jest przylepione od spodu - przyniesienie sobie rośliny z pasażerami na gapę, to jest najgorszy początek i możesz też sprawdzić czy z dna doniczki nie uciekają korzenie, a jeśli uciekają to czy są takie ładne, jasne sztywne czy połamane i np.: płaskie, zgniłe, brązowe - raczej nie bierz rośliny, której wychodzą te brzydkie. No i oczywiście czy liście wyglądają zdrowo
Zdarzyło mi się już kilka razy przynieść coś razem z roślinami i potem klnęłam bardzo. Teraz zanim kupię coś w sklepie to oglądam z każdej strony, a zaraz po przyniesieniu leci oprysk roślin Karate Zeonem, ale można też użyć innej chemii na szkodniki.
Niech Ci wszystko zdrowo rośnie i cieszy oczy!
@Zazieleniam Wow, super to wygląda! Ja właśnie zaczynam zabawę z budową (DETOLF). Z ciekawości o jakich piankowych uszczelkach mówisz? Skąd taka temperatura? Masz matę grzewczą czy ciepło od oświetlenia wystarczy?
@malapuma Hej hej
Mówię o takiej uszczelce:
Tylko w moim przypadku te uszczelki były nawet za grube, być może kupiłam za duże. Miałam też takie uszczekie jakby z gumy, zdecydowanie twarsza i je musiałam ciąć wzdłuż, żeby zmniejszyć ich "objętość". Nie jestem pewna jakie szparki mają Detolfy, być może wystarczą jakieś uszczelki płaskie
Temperaturą mierzę w dwóch miejscach - pod lampą (choć Ledowa) zazwyczaj jest najcieplej 25-26 stopni, oraz na dole witryny ok. 23 stopnie, o ile nie mam zepsutego miernika xD
Mam matę grzewczą, ale tak jak wspomniałam to jest jakiś chiński badziew i nie daje takie mega ciepła, powiedziałabym, że ta mata jest na ogół taka ciepło-letnia. Więc umieściłam ją na dole witryny w pionie, żeby powiedzmy działała sobie jak taki ogrzewacz dla najbliższych roślin. Wiele to nie daje szczerze mówiąc.
Ogólnie możesz sobie umieścić w Detolfie matę grzewczą, ale najwięcej daje ciepło od światła i podejrzewam, że parująca woda. Myślałam o macie grzewczej pod kątek ukorzenianych siewek i ciętych węzłów, ale koniec końców nie sprawdziło mi się.
Dawaj znać jakie wyposażenie dajesz do Detolfa
Może sama się czymś zainspiruję
@Zazieleniam Rewelacja, zazdroszczę witryny.
@Zazieleniam mam 12 kwiatow gandzi ale nie wiem czy chce udostepniac ^^
@wesolyromek O! Ale chciałabym zrobić jakoś niedługo może wpis o nawozach - to podejrzewam coś bardziej dla Ciebie.
Masz jakąś swoją ulubioną markę? Korzystasz z jakiś?
O rany mega inspirujecie, nic tylko odkładać hajsy na takie cuda
@Zazieleniam mam niestety nie pamietam nazw bede w domku to sprawdze jesli bylabys ciekawa
@wesolyromek Pewnie
Hej, czemu w tej witrynie tak strasznie ciemno? Te rośliny tak lubią?
Enyłej, możesz pokazać lub rzucić linkiem do tych kreatywnych rozwiązań z Detolfem?
@TerazMnieWidac hejka, możliwe ze tak wyszło zdjęcie. W rzeczywistości jest trochę jaśniej, choć fakt faktem - 47 roślin na tak małej przestrzeni robi swoje, dlatego te doniczki w dole są takie ciemne.
Po pracy mogę poszukać linka, choć dużo ciekawych rzeczy można znaleźć na grupie Facebookiem Ikea Green House czy coś w ten deseń. Sporo widziałam postów o Detoflach, bo są to najtańsze ikeowskie witryny.
P.S. Jeśli masz lepsze rozwiązanie które lepiej doświetli rośliny to możesz się podzielić
Póki co, żeby zapewnić im trochę więcej światła odbitego za witryną leży moja blenda fotograficzna 90 cm srebrną stroną do roślin. Myślę, że tam gdzie jest na to przestrzeń to pomaga i odbija światło.
@Zazieleniam nie no, pomysł z wykorzystaniem folii lustrzanej czy innego mylaru bardzo dobry, natomiast dałbym albo mocniejsze lampy ledowe, albo te obecne chociaż przesunął na środek i ustawił tak, żeby świeciły w dół.
Tak właśnie świecą
Tak jak mówiłam, nie wszędzie niestety dociera to światło, może gdybym miała tutaj tylko 30 roślin, ale upchnęłam ile mogłam ze względu na to, że to są ulubione sadzonki, i nie mam nigdzie lepszych warunków.
No może jakby na podstawę witryny położyć lustro, albo jakąś tego typu folię. W planie jest jeszcze dorobienie tutaj takich pasków RGB na podstawie dla dodatkowych wrażeń oświetleniowych
Ale dzięki za zauważenie, może faktycznie powinnam spróbować z lepszymi ledami. Te już mi służą półtorej roku i do tej pory nie narzekałam. Rośliny rosną pod nimi całkiem dobrze
super zajawka, ja zabijam nawet paprotki...
@Zazieleniam A, rzeczywiście - na pierwszym zdjęciu to wyglądało, jakby lampa była z tyłu, "wciśnięta" w narożnik.
Co do grupy na FB, to nie mam konta, więc pewnie nie dam rady zobaczyć, co tam ludzie wrzucają. Gdybyś mogła coś przemycić tutaj, to byłbym wdzięczny.
@TerazMnieWidac jaasne
@TerazMnieWidac Hej hej, popatrzyłam się na grupie na FB, bo tam za patenty mają. Wrzucę tutaj screeny.
Ogólnie patent na taką kratkę do roślin z Castoramy jak ja mam wydaje mi się całkiem spoko, żeby zrobić sobie ścianę, ale też fajny jest ten patent z ażurowym koszyczkiem, może do mnie by bardziej pasował.
No i według mnie złączenie ze sobą co najmniej dwóch detolfów jest git. Mam nadzieję, że cokolwiek Ci pomoże
Zajrzałam też na yt, ale nie znalazłam nic wartościowego poza z deczka irytującymi babkami, gadającymi przez pół godziny, z czego witryny jest może 5 minut. Więc niestety... nie polecę
@TerazMnieWidac
@TerazMnieWidac
@malapuma Uszczelniłam drzwi jeszcze taką taśmą:
Detolf w sumie ma bardzo duże szpary w przecwieństwie do Milsbo i być może będziesz potrzebować jakieś płaskiej, ale szerokiej taśmy uszczelniającej.
Powodzenia!
@Zazieleniam Dzięki za pamięć.
Protip w temacie oświetlenia: nie musisz szukać specjalnych lamp do roślin, wystarczą zwykłe LED-y, nawet na taśmie samoprzylepnej, byle tylko miały wskaźnik CRI (albo Ra) co najmniej 90, no i były zabezpieczone przed wilgocią (czyli IP20 odpadają, najlepsze są IP65 lub 68).
@TerazMnieWidac O dzięki! O IP65 wiem, ale nie wiedziałam o tym wskaźniki. Wygoogluje.
Jeśli chodzi o łączenie detolfów, myślę, że jak skrócisz deski.u góry i na dole i zastosujesz szerokie taśmy izolacyjne to może dać dużo. Nie miałam uszczelniony do końca u siebie drzwi Milsbo przez rok, a mimo to wilgotność skakała do 80%. Zgromadzenie roślin w jednym miejscu tez robi swoje
Zaloguj się aby komentować