Moja mama niedługo będzie miała pierwszą chemioterapię a dopiero niedawno doszła do siebie po wycięciu guza. W histopatologii wyszło że złośliwy. Niby na tomografii nie pokazało żadnych więcej guzów i w markerach nowotworowych wyniki też się poprawiły ale mimo wszystko jest ten strach że co jeśli nagle się coś pogorszy?
Boje się że nie dam rady emocjonalnie żeby ją wspierać. Te wszystkie skutki uboczne...
To może dlatego, że filmach i serialach chemioterapia zawsze jest pokazana w taki negatywny, przygnębiający sposób.
#zalesie #medycyna #zdrowie
@psmstk szukasz problemu zamiast cieszyć się z poprawy. Jest dobrze i na tym się koncentruj.
@psmstk wierzę że będzie dobrze. Przechodziłem to w przypadku mojej mamy. Niesamowite jest że niemal całą tę sytuację wyparłem z pamięci, zapomniałem o wielu faktach. Wyszło dobrze, mama miała ciężki czas, ale teraz w ogóle nie widać po niej tego, a też dobrze jej to zrobiło pod względem psychicznym. Przewartosciowała trochę swoje życie, nie przejmuje się już myciem naczyń czy okien. Bardziej cieszy się codziennością. Mam nadzieję że i u Twojej tak to się zakończy. To już nie są czasy że rak = wyrok. Trzymaj się!
@psmstk Trzymaj się i życz mamie dużo zdrowia od znajomych Tomków i Kaś!
@psmstk same dobre wiadomości, ciesz się i tyle, u mnie teściowa nie wiadomo czy dotrwa chemii a na razie jej stan to jak lot samolotem, raz bez silników, raz bez sterów. Trzeba niestety być gotowym na najgorsze i ok, oswojenie się z tą myślą dużo pomaga na codzień.
W serialach i TV to jest wszystko wygładzone, tbh. Ale u Twojej Mamy wydaje się, że idzie ku dobremu. Życzę zdrowia, oby wszystko skończyło się pozytywnie.
Zaloguj się aby komentować