@Neetowiec trzeba będzie przygarnąć jakąś dziewczynę, żeby było taniej i ciepło w łóżku
@Neetowiec Ja trochę się boję, na razie kombinuje jak zarobić więcej żeby mieć w razie W jakiś hajs w kieszeni. Gdybym trafił na ulice próbowałbym dostać się do jakiegoś Świętego Alberta czy tam innego schroniska dla bezdomnych. Szczerze mówiąc bałbym się opuszczać Polske nawet jeśli byłoby gdzieś cieplej bo tutaj przynajmniej ogarniam realia, a w multikulturalnym Berlinie czy innym Londynie mógłbym nie przeżyć zbyt długo
@lexico Chłop chyba halucynacje ma
@lexico To były piękny sen zobaczyć taką dziewczynę przez zamarznięciem w śniegu....
@Neetowiec trzeba kombinować jak się da
@GotyckaPrzemoc Oglądając filmy o Berlinie większość ludzi przyciąga to że na zwykłym kubku idzie zarobić najmniej z te 30 ojro dziennie. Jednak zbyt dużo pokus jeśli chodzi o narkotyki, a najbardziej branie po kablach. Mega patologiczne towarzystwo oraz wszystko co złe. Obecnie mam żelazne oszczędności nie wiele ale jest (40k nie do ruszenia i 3K wolnych środków) ale już od stycznia dostałem podwyżki wszystkiego prawie 200 zł w opłatach. I nie dość że pracy w mojej okolicy coraz mniej to jeszcze płace są coraz mniejsze, wymagania i zapierdol coraz większe plus większość z nich to nie stabilne umowy tymczasowe przez agencje pracy. Ja bym próbował ciągnąć i przeciągać eksmisje z obecnego mieszkania a jakbym wylądował 100% bruk to wyjazd stąd.
@Neetowiec Chłop ma dość dobre zapasy z tego co widze... Ja muszę też trochę hajsu odłożyć bo mimo że parę ostatnich lat pracowałem to mam całe 4k wolnych środków i zero jakiś innych. Ale to głównie dlatego że śmieszne pieniadze zarabiam - 3k a do niedawna jeszcze mniej. Mieszkam w wojewódzkim i coraz mocniej czuje że jestem biedakiem...
@GotyckaPrzemoc Ja pod koniec 2021 dostałem spadek 50k i miałem 14K swoich i jak widać dość dużo kasy przejebałem na neetcie ale od razu kupiłem sobie dobry komputer bo siedziałem na starym lapku gdzie nawet emulator gba potrafił się zwiesić i jebłem pracom którą nawet lubiłem już nawet mobbing kierowniczy wchodził jednym uchem wychodził drugim. I żyłem w mylnym przekonaniu że zawsze gdzieś prace dostane, i siedziałem na neetcie grałem w gierki, i pracując 2 miechy w jednym zakładzie przez wakacje. Ten rok mnie poważnie zweryfikował bo trudno było znaleźć prace, a wydatki coraz większe. Jednak nadal obawiam się że jednak bezdomność, to będzie poważny problem w polsce na przełomie 2030-2040
@Neetowiec Bezdomność to traumatyzujące doświadczenie, wywołujące poważne straty psychiczne, mocno degradujące. Schroniska dla bezdomnych mężczyzn / ogrzewalnie wiążą się także z brudem, smrodem, wszami, dużym ryzykiem kradzieży i interakcjami z osobami wymagającymi specjalistycznej pomocy. W takich miejscach nie jest tolerowane picie i ćpanie, z drugiej strony przychodzą także osoby, które tych wymogów spełnić nie mogą, ale chcą spróbować - ile wytrzymają lub do momentu, w którym zostaną wyrzuceni.
@Neetowiec ciekawe, czy wybory coś zmienią
@74HCT00 Kryzys to globalny trend, Covid, wojna i bańka finansowa odbija się na globalnej gospodarce
@74HCT00 @GotyckaPrzemoc jest w tym dla mnie jakiś paradoks. W I i II etapie rozwoju demograficznego małżeństwo było kwestią życiowej konieczności, po prostu, by uniknąć biedy, zwłaszcza na starość. Później weszła samorealizacja, miłość romantyczna i szukanie fikcyjnych ideałów. Tak w skrócie. Może kryzys "urealni" pewne rzeczy, bo dzięki niemu mniej osób będzie sobie mogło pozwolić na pokazową konsumpcję i wirtualne życie? Już teraz jest tak, że brakuje "chuopów" to chłopskiej, poważnej roboty fizycznej. Już kilka lat temu widziałem czarnych budowlańców, w zeszłym roku ekipę z Indii albo Pakistanu.
Zaloguj się aby komentować