@Neetowiec a nie lepiej załapać się na jakąś ochronę czy coś? Teraz cieć często ma na umowie i koncie więcej niż normalny pracownik, ciepła kanciapa lub stanowisko w budynku, na kompie sobie siedzisz, co 2h spacer.
@Neetowiec Powinieneś jak najszybciej zacząć szukać nowej fuchy - takiej żeby można było nabyć tam jakiś umiejętności. Harowałem kiedyś w magazynie i na produkcji - podobne warunki, oranie z sebiksami i żadnych realnych doświadczeń zawodowych. Cały czas się rozglądaj za nową robotą, żeby jak przyjdzie co do czego móc spierdolić jeśli to będzie kołchoz. Zmiana diety to dobry pomysł, jak ważysz za dużo to na pewno schudniesz w takiej robocie, mi ubyło 10 kg jak robiłem przez pare miesięcy w takim kołchozie. Obczaj dzienne rutyny, narób sobie rytuałów typu - kawusia kibel, dowiedz się kto jest w miarę inteligetny (czasem sebiks może być normalnym gościem) i sie zakoleguj z tymi mądrzejszymi. Po tygodniu się przyzwyczaisz. Powodzenia bracie.
@wibromax_4000_500 Kumplu ile ja bym za taką pracę dał. Kiedyś pracowałem jako cieć na nocki, praca polegała na tym że co godzinę minutowy spacerek odbić się w trzech miejscach i do kanciapy. W kanciapie internety, czajnik i mikrofala, oraz guzik po interwencje i nic więcej do szczęścia nie brakowało. Od 18 do 6 od niedzieli do czwartku (Schodziłem w piątek o 6 i już miałem weekend) Dostawałem za taką nockę 120 zł na rękę a jak ktoś chciał przyjść w święto to dostawał jeszcze stówkę w kopercie. Dziś do takiej pracy szukają tylko osoby z orzeczeniem o niepełnosprawności w mojej okolicy.
@Neetowiec PS: Brat słyszał o takiej robocie jak "palacz pieców CO/innych rodzajów"? Można sobie wyrobić uprawnienia palacza i to jest nawet klawa robota, np. w różnego typu zakładacvh drzewnych lub coś w tej deseń
PPS: Tam się chodzi na 24 godziny, przynajmniej w tych zakładach które znam. Palisz w wielkim piecu, pilnujesz ciśnienia, dokładasz paliwa, sprawdzasz maszynerie itd.
https://galileum.pl/blog-galileum/120-kim-jest-palacz-kotlow-co
@GotyckaPrzemoc Problem taki że moje cv to ser szwajcarski przez neet oraz częste zmiany pracy. Najdłużej pracowałem jako wspomniany cieć 3 lata. a ostatnich 3 pracach nie byłem dłużej niż 3 miechy i jak policzyć to więcej na necie siedziałem niż pracowałem przez ostatnie 2 lata. Ja jestem typowym neetem, nie chce się rozwijać ani podnosić kwalifikacji, bo jestem po prostu za głupi oraz łapie napady lękowe przy jakiś sytuacjach że muszę coś zdawać.
@Neetowiec W sumie w takiej sytuacji to trzeba przesiedzieć w jednym kołchozie ten rok rzeczywiście... Bo janusz kręcą wąsem jak ktoś za często zmienia prace, masz racje.
@GotyckaPrzemoc Po roku też przysługuje ci w urzędzie pracy koroniówka oraz w mopsie osłonowe. Zawsze to 2k miesięcznie za neet.
@Neetowiec to trochę poradnictwo, ale lżejszą pracę znajdziesz w utrzymaniu czystości. W zależności od stanowiska i charakteru pracy, od minimalnej za sprzątanie do 4,5 k na rękę za nadzór i koordynację prac. Oczywiście, jeśli nie przeszkadza Ci taka praca, w tym z różnymi ludźmi (emeryci, renciści, osoby po zk itd.)
Z CV zawsze można coś sensownie pozmieniać, ważne żeby wyeksponować to, co potrafisz i realistyczne oczekiwania. Jak jesteś z małopolski, mogę Ci podesłać namiary na firmy sprzatające.
@Neetowiec szkoda, że w tym zasranym kraju nawet na drobne przyjemności nie ma. Tylko się położyć i zginąć eh
No to Wisła czy Cracovia?
@DeltaFosBeta Hutnik
@Neetowiec to trzeba grupę wyrobić, nie tylko na wózkach ją mają, może być częściowa
@wibromax_4000_500 Jak zdrowy chłop może wyrobić grupę?
Zaloguj się aby komentować