Chłop se zamek w #renault Laguna III wymienił i robi #chwalesie

Wymiana zamka z przodu po stronie pasażera, bo nie trzeba mi co parę lat przypominać

Zamki, bo kupiłem hurtem oba, mam z Clio III, trzydrzwiowego. Gdzieś wyczytałem, że linki z wersji pięciodrzwiowej do klamki wewnętrznej są za krótkie. No i już po wymianie mi napisali, że owszem, trzeba z wersji 3D ale do Coupe Natomiast oryginalne zamki z Laguny, nawet używane są dość drogie, mianowicie 150-200. W zamkach pada silniczek i to tak wrednie, że nie pada całkiem, tylko kręci się minimalnie za krótko (opiłki ze szczotek go zamulają) i nie otwiera drzwi. Rozebranie tego zamka to zegarmistrzowska robota - trzeba o jakieś dziesiąte części mm przesuwać odpowiednio dwie ośki i wtedy można otworzyć. Potem wystarczy silniczek przepłukać jakimś zmywaczem i działa dalej. Miałem do testów zamek z Clio 4, który jest taki sam i nie dałem rady go otworzyć. A był to zamek z 4 pinami, bo trzeba wiedzieć, że są dwa rodzaje - zwykły i z superblokadą. Nie wiem do końca co to jest, ale jak się naciśnie na karcie dwa razy guzik zamykania to Laguna szybko miga kierunkami i niby się jakoś super zamyka. Dobrze się domyślacie - mam tę wersję. Wracając do tematu to niestety żeby wyjąć zamek trzeba zdemontować również klamkę zewnętrzną i roznitować mechanizm tej klamki we wnęce drzwi. Co ciekawe, problemem nie jest roznitowanie a odpowiednie przesunięcie plastiku, żeby zwolnił klamkę zewnętrzną. Osoby z grubszymi dłońmi mogą mieć problem. Tak czy siak udało się a ja mogę się w końcu cieszyć otwieraniem drzwi od zewnątrz, bo z tym było różnie a ostatnio już wcale. No i te zamki z Clio mają jakąś osłonę od wody a w Lagunie nie. Całość zajęła 1:40h.

#niepoprawnie