Chłop był w Kauflandzie pierwszy raz od dawna i zapomniał ziemniaków zwazyc przed użyciem kas ekspresowych. Oczywiscie była to okazja do gnebicielstwo przez hipergamiczna bestie kasjerke, która ledwo powstrzymała odruch wymiotny widząc że mam problem. Kazała wyjsc i użyć wagi prawie krzycząc na chłopa. Poszedłem wracam a ona udawała że mnie nie widzi i nie miałem jak wejść spowrotem przez te bramki. Nawet krzyczałem przepraszam a ona nic. Pewnie będą miały ubaw na przerwie, na fajeczce z chłopa nieporadnosci. Po takim upokorzeniu zostawiłem wszystko i wyszedłem bez niczego. Następnym razem matka sama niech jedzie po zakupy, bo chłopa noga już tam nie postanie.
#przegryw
OrzeszQ

@Showse I błąd. Było jej coś rozlać na taśmie lub przypadkiem rozbić butelkę Amareny obok stanowiska

OrzeszQ

@Showse "Jeśli ktoś nie lubi Cię bez powodu, daj skur... powód"

Zaloguj się aby komentować