Sweet_acc_pr0sa

@radek-piotr-krasny ja tak nie into elektronika, jakies tldr? XD

radek-piotr-krasny

@Sweet_acc_pr0sa "miernik" napięcia jest zrobiony tak że zawsze wyświetla konkretna wartość. Nic nie mierzy mimo dziwnego akcentu to jeden z lepszych kanałów bo podejmuje sie rozbierania tych transformatorków pokazując jak niewiele dzieli użytkownika od bycia porażonym...

Sweet_acc_pr0sa

@radek-piotr-krasny poprostu zastanawialem sie czy beka jest z jego urzadzdenia ktore wyglada mocno na diy

M4G33k

Tylko nie jarze na jakiej zasadzie jest to niebezpieczne… pytam bo mam taka ładowarkę xD

sssabae

jeśli dobrze zrozumiałem, to strona płytki, która 'pobiera' nie komunikuje się, ze stroną płytki, która 'daje'. Dodatkowo obie strony są słabo zabezpieczone przed podaniem większej ilości napięcia. W pierwszej ładowarce dodatkowo warstwy są źle od siebie odizolowane. Obie ładowarki źle odprowadzają ciepło. Jeśli masz którąś z nich, to kup co od samsunga, huaweia, czy nawet xiaomi

radek-piotr-krasny

@M4G33k sam ten wyświetlacz do bezpieczeństwa nic nie ma. Tutaj jesli chodzi o niebezpieczeństwo to wykonanie trafa bez żadnych standardów, bardzo źle z kondesatorami Y

splatch

@M4G33k To że masz wyglądającą tak samo ładowarkę nie musi oznaczać, że jest tak samo skopana. Chiny to królestwo powielania cudzej pracy, dobry produkt może mieć 10 klonów, a każdy tańszy od poprzedniego. To co widzisz na filmiku jest prawdopodobnie bliżej dziesiątej inkarnacji niż pierwszej.

Obersturmbannfuhrer

To po kolei podsumowując co chlop znalazł i dlaczego to gówno lepiej wyrzucić do kosza (poniższe tyczy się pierwszej ładowarki)


1. Bezpiecznik - na filmiku wspomina, że żadnego nie ma. Jest jeden rezystor, który może być typu bezpiecznikowego, ale na oko nie da sie tego powiedzieć, a w świetle całej konstrukcji raczej jest to zwykły rezystor. Ryzyko to brak przetwania obwodu w razie uszkodzenia np ukladu scalonego. Jeśli rezystor nie zadziała to powstaje ryzyko dalszego przepływu prądu, nagrzania i w efekcie zapłonu. Czyli może ci spalić chałupę.

2. Brak filtru na wejsciu, potencjalnie może zakłócać pracę innych urządzeń, np. radia, ale nie tylko.

3. Izolacja galwaniczna strony wtórnej (tej do której wpinasz USB). Niewłaściwy typ kondensatora (nie gwarantuje rozwarcia przy uszkodzeniu) oraz niewłaściwa konstrukcja transformatora. Ryzyko w przypadku naruszenia izolacji to uszkodzenie podłączonego sprzetu i ryzyko porażenia, np. jak weźmiesz taki telefon do ręki, a izolacji nie ma. Równie dobrze możesz włożyć paluchy do gniazdka

4. Konstrukcja nie jest zoptymalizowana termicznie. Komponenty mają wysoką temperaturę, co przełoży się na krótką żywotność urządzenia.

5. Brak zabezpieczenia przed przepięciem w sieci (poza rezystorem z pkt 1). Przy przepieciu, spora szansa, że urzadzenie zakończy swoj żywot


Jest tego wiecej, ale to już raczej gówniana funkcjonalność i nie chce mi sie juz pisać.


Ogólnie sporo tanich chińczyków dzielę na dwie kategorie:

1. Nie rozebrałem i boję sie podłączyć do gniazdka

2. Rozebrałem i wiem, że nie chcę podłączyć do gniazdka

radek-piotr-krasny

@SuperSzturmowiec no tez nie do konca. Z racji roboty szukałem i kupilem taką ktora gada ze wszystkimi standardami QC (snapdragon, samsung, apple). Rozbierałem i spoko jest. Ale kosztowała 120 a nie 20

SuperSzturmowiec

@radek-piotr-krasny jaka to ładowarka?

Zaloguj się aby komentować