Napompowali sobie swoją gospodarkę przez lata o 60%, to teraz mają co mają- pustą skorupę obudowaną obietnicami i partyjnym poklepywaniu dygnitarzy po pleckach za to że się raporty zgadzają. Większy problem polega na tym, że jak w końcu ten sztuczny twór komuny jebnie, to po dupie zbierze też zachód, bo jakby nie patrzeć ściśle się z nimi związał gospodarczo- choćby przez przeniesienie tam produkcji. Pytanie bonusowe- czy Chiny w ramach ratowania truchła nie zrobią manewru ruskiego, gdzie przejmą cały zagraniczny kapitał ulokowany właśnie w fabryki, R&D, udziały w spółkach itd na poczet wiecznego nieoddania.