@MostlyRenegade Polski język jest trudny. Może w przyszłosci AI będzie lepiej tłumaczyć z ruskiego ale póki co google i tak jako tako daje sobie radę.

ALe fakt. To szybki zlepek dwóch moich wpisów z portalu o którym sie tutaj nie mówi i dość średnio wyszedł.

@cotidiemorior dokładnie i to co tutaj piszesz to nie jest żadna abstrakcja tylko robieniem nagonki z negatywnych emocji na większą część Polaków. Ta zasrana ojkofobia. Gdzie zamiast logicznych argumentów w dyspucie politycznej są same emocje... Co to za różnica czy kiepskimi argumentami będzie sypać ktoś z dyplomem czy bez niego? Poza tymw dzisiejszych czasach KAŻDY może skończyć studia. Różnych idiotów spotkałem w życiu i system jest tak lajtowy że przepuszcza niemalże każdego, zresztą starszy brat sam napisał 3 magisterki, bo pieniądze mu były potrzebne... Jeden pieniędze na to dostanie od rodziców a drugi weźmie ktedyt z chwilówek, obyfwoje będą tak samo głupi tylko jeden miał łatwiejszy start.

Co z tego, że ktoś na wykształcenie wyższe jeżeli to jest inżynieria na ten przykład albo gender studies? Żadna z tych dziedzin nie uczy jak dokonywać rozsądniejszych wyborów politycznych, całkowicie spoza obrębu specjalizacji danej osoby.

@cotidiemorior Osoba bez wykształcenia może miec więcej wiedzy o życiu, świecie i mieć lepiej wykształcone myślenie logiczne czy krytyczne od niejednej osoby z doktoratem. Zaznaczam ze myślenie krytyczne to nie krytycyzm.

Swoją drogą ja mam dośc nietypowe podejście do głosowania w wyborach.

Otóż uważam że tak jak możesz prowadzić auto dopiero po zdaniu egzaminu tak każdy może wziąć w nich udział ale dopiero gdy umie odpowiedzieć na podstawowe zagadnienia dotyczące państwa choćby takie jak: co to inflacja, skąd rząd ma pieniądze na inwestycje.

Także zaznaczam. Każdy mógłby głosować, jednak trzeba wystrzegać sie idiokracji. I wiem ze to nierealne bo polityczne kukiełki chcą by było na odwrót. Prosty głupi i nie myślący samodzielnie lud łatwiej zmanipulować. Na przykład w sposób o którym pisze we wpisie.

@4pietrowydrapaczchmur najczęściej egzaminy wyborcze postulują turboliberałowie, którzy sami by ich nie zdali, bo ich wiedza o ekonomii to XIX-wieczne komunały niemające nic wspólnego ze współczesną nauką. Nie mają też pojęcia o sporej części Konstytucji, do której tak się pałują. xd

Ja natomiast uważam, że jak najszersza demokracja to najlepsze co jest i im więcej opinii tym lepiej. Zadbać należy o lepszą edukację poprzez podstawy prawa i ekonomii w szkołach oraz o walkę z masową dezinformacją prowadzoną przez wrogie mocarstwa i to poprawi ten system 100x bardziej niż wykluczanie z niego tych, z którymi się nie zgadzamy (bo nie oszukujmy się - taki jest główny cel tych egzaminów).

@cotidiemorior a kto to jest ten turboliberał?

Kurde. Muszę sprawdzić kim jestem. Bo to że ruskim trolem to już wiem. :-pp

Jednak masz rację ze zdarzają sie krzykacze którzy mało myślą a dużo robią (szumu).

I wiesz.. gdybym odpadł na takim egzaminie to bym odpał. Najwyżej na następne wybory bym sie podszkolił.

W przestrzeni publicznej mówi się od jakiegoś czasu o drobnych opłatach za wizytę u lekarza. By odstraszyć tych co przychodza z pierdołami lub nie informują o odwołaniu wizyt.

Sądze że taki "test" mógłby pełnić role odsiewacza dla tych co nie interesują sie polityką, gospodarką czy czymkolwiek a jedynie łykają propagandę z mediów (tych czy innych).

Dobrym przykładem na to ze ludzie głosują nierozsądnie jest np budżet partycypacyjny zwany obywatelskim. Nie wiem czy słyszałeś ale czasem takie głupie pomysły tam dostaja głosy że aż wszystkie członki opadają. Bo fajnie brzmią czy idea w teorii wydaje sie dobra itd.

@4pietrowydrapaczchmur pisząc turboliberał chodziło mi o tych gospodarczych, przede wszystkim o korwinistów, bo jak sam byłem kucem to w tym środowisku regularnie się pojawiały takie pomysły jak właśnie ograniczanie demokracji przez testy. Nigdzie indziej się z tym raczej nie spotkałem. Taki korwinista przeczytał gdzieś (albo usłyszał na "wykładzie" Krula Janusza czy Mentzena) hasełka z jakiejś starej książki i myśli, że wszystkie rozumy pozjadał, a wszyscy inni są głupi i na niczym się nie znają.

@cotidiemorior generalnie partia trafiona, choc bliżej mi do tych jak to nazywają "chuliganów". Choć np nie odpowiada mi ich religijność.

Tak ciekawostka: Jak kilka lat temu byłem pomóc przy wyborach to przewodniczący zapytał sie mnie czy jestem z ONR i ulżyło mu gdy powiedziałem ze nie. Także w Ruchu Narodowym nie przyjaźnią sie z Narodowymi Radykałami.

Bywałem też na spotkaniach partii Korwin ale to trochę nie moja bańka choc uważam, podobnie jak Korwin że Demokracja to rządy większości idiotów i gdyby miała coś zmienić to została by zlikwidowana.

Mimo wszystko gdyby udałos ie wyedukować społeczeństwo to podejmowało by rozsądniejsze decyzje i ządało by znacznie więcej od polityki i polityków.

Nie chce nikomu odbierać głosu jednak mądre rządy to rządy mądrych osób a nie pelikanów którzy jedyne co mają we głowie to propagandę wpojoną im przez media. Stąd ten test. Będa chcieli głosowac to będa musieli włożyć minimum wysiłku w edukacje. Inaczej to tylko barany wybierające wilka.

@rakokuc Slusznie. Wyborcy i wybory są elementem polityki.