Chciałbym wam serdecznie polecić jedną ciekawą grę komputerową, a mianowicie Paradise Lost. Gra jest świeża- wyszła zaledwie kilka dni temu i została stworzona przez polski zespół developerski noszący nazwę: "PolyAmorous". Gra droga nie jest- kosztuje mniej niż dwie pizze w mojej ukochanej, lokalnej (i przy tym taniej) pizzerii. 35 złotych za grę komputerową to nie są chyba taka wielkie pieniądze.
Kupiłem ją, ponieważ zainteresowała mnie stylistyka- Polska opanowana przez III Rzeszę, w latach 60 wojna nuklearna i takie tam. Historia ma miejsce w gargantuicznych rozmiarów, opuszczonym podziemnym schronie. Uwielbiałem stylistykę dwóch Wolfensteinów powstałych po wskrzeszeniu serii. Nie będę więc ukrywał, że to właśnie te drewniane boazerie i monumentalna architektura skłoniły mnie do zakupu gry, lekko retrofuturystyczna stylistyka tylko pomogła.
Gra nie jest długa- przeszedłem ją w jakieś 3,5h-4h podczas jednego posiedzenia, od wielu lat nie zdarzyło mi się tak długo siedzieć przy jednej produkcji bez ruszania się z krzesła. Początkowo, przez pierwsze 30 minut pewnie, poznawałem historię, której bunkier był świadkiem, niejako przy okazji- głównym celem była wycieczka krajoznawcza po intrygującym architektonicznie otoczeniu...
Wszystko zmieniło się po upływie tej pół godziny. Historia powolutku, po cichutku zaczynała grać pierwsze skrzypce, tak że pod sam koniec musiałem zetknąć się z poważnym dylematem, a potem jeszcze chwilę, o 3. nad ranem zastanawiałem się w łóżku, czy postąpiłem słusznie. Nie wiem, co mogę dodać- Paradise Lost to po prostu świetna historia opakowana w klimatyczną oprawę graficzną.
Co prawda znalazłyby się jakieś wady- min. zatrważająco powolny chód głównego bohatera, jest to również taka jakby gra chłodzona- akcji tu brak, a główny nacisk jest skierowany na fabułę, nie każdemu to pewnie podpasuje. Gra wciąż jednak się broni i jest świetnym sposobem na spędzenie wolnego wieczoru.
Serdecznie polecam, poniżej zostawiam link do Steama produktu, póki co gra jest jeszcze na promocji, także jeśli ktoś miałby kupować, to warto zrobić to gdzieś teraz.
https://store.steampowered.com/app/982720/Paradise_Lost/
Kupiłem ją, ponieważ zainteresowała mnie stylistyka- Polska opanowana przez III Rzeszę, w latach 60 wojna nuklearna i takie tam. Historia ma miejsce w gargantuicznych rozmiarów, opuszczonym podziemnym schronie. Uwielbiałem stylistykę dwóch Wolfensteinów powstałych po wskrzeszeniu serii. Nie będę więc ukrywał, że to właśnie te drewniane boazerie i monumentalna architektura skłoniły mnie do zakupu gry, lekko retrofuturystyczna stylistyka tylko pomogła.
Gra nie jest długa- przeszedłem ją w jakieś 3,5h-4h podczas jednego posiedzenia, od wielu lat nie zdarzyło mi się tak długo siedzieć przy jednej produkcji bez ruszania się z krzesła. Początkowo, przez pierwsze 30 minut pewnie, poznawałem historię, której bunkier był świadkiem, niejako przy okazji- głównym celem była wycieczka krajoznawcza po intrygującym architektonicznie otoczeniu...
Wszystko zmieniło się po upływie tej pół godziny. Historia powolutku, po cichutku zaczynała grać pierwsze skrzypce, tak że pod sam koniec musiałem zetknąć się z poważnym dylematem, a potem jeszcze chwilę, o 3. nad ranem zastanawiałem się w łóżku, czy postąpiłem słusznie. Nie wiem, co mogę dodać- Paradise Lost to po prostu świetna historia opakowana w klimatyczną oprawę graficzną.
Co prawda znalazłyby się jakieś wady- min. zatrważająco powolny chód głównego bohatera, jest to również taka jakby gra chłodzona- akcji tu brak, a główny nacisk jest skierowany na fabułę, nie każdemu to pewnie podpasuje. Gra wciąż jednak się broni i jest świetnym sposobem na spędzenie wolnego wieczoru.
Serdecznie polecam, poniżej zostawiam link do Steama produktu, póki co gra jest jeszcze na promocji, także jeśli ktoś miałby kupować, to warto zrobić to gdzieś teraz.
https://store.steampowered.com/app/982720/Paradise_Lost/
@piwowar Widziałem ją kiedyś gdzieś, znaczy zapowiedź i chciałem zagrać. Przypomniałeś mi, dzięki ;d
@Havelock_Vetinari A proszę bardzo
Zaloguj się aby komentować