@anervis
To jest właśnie dla mnie najbardziej abstrakcyjne w tej całej wojnie. Z obu stron walczą normalne chłopaki (no z jednej strony mogliby być normalni jakby nie dekady prania mózgu). Wydawałoby się, że na tym poziomie rozwoju cywilizacji to wojny to relikt przeszłości i zdarzają się w jakichś mniej rozwiniętych zakątkach świata.
Pierwsza w historii wojna, że obie strony miały przed jej wybuchem u siebie McDonaldsa. I o ironio obecnie działa tylko na Ukrainie.
O tym poziomie rozwoju cywilizacji to pisano już w XIX wieku, że wojen nie będzie. Potem po IWŚ, tuż przed drugą. A wojny jak były tak są i będą, niestety.
@anervis jak widać przy dobrej muzyce, jebanie ruskich to nie tylko obowiązek, ale i przyjemność ;)
Po powrocie z woja kupił lepszy sprzęt. Ciekawe do jakich wniosków doszedł dzięki temu doswiadczeniu.
Zaloguj się aby komentować