Calico. Taka typowa gra easy to learn, hard to master. Zasady do załapania w 5 minut, ale ilość kombinowania jest całkiem wysoka, zmusza do myślenia i planowania. Dla trochę starszych dzieci, (które posiadają resztki zasobów koncentracji i skupienia) powinna być ok. Trochę za bardzo losowa i brakuje jakiegoś mechanizmu ograniczonej wymiany płytek chociaż raz na grę. No ale jest szybka do złożenia i rozłożenia. W sam raz na nudny wieczór.
Pierwszy raz grałem. I nawet wygrałem jednym punktem...
#grybezpradu #gryplanszowe
Pierwszy raz grałem. I nawet wygrałem jednym punktem...
#grybezpradu #gryplanszowe
No to losowa czy kombinowanie, masterowanie czy szczęście?
@Dzban3Waza Kombinowane z tym co się dostało od losu. Rozważanie najmniej stratnego wariantu po położeniu płytki
Gierka bardzo przyjemna. Z jednej strony każdy może w to zagrać i się dobrze bawić, a z drugiej jest sporo opcji do kombinowania dla zaawansowanych graczy. Aczkolwiek z mojego doświadczenia musze powiedzieć, że zły plan obrany na początku gry jest trudny do naprawienie w środkowym i końcowym etapie gry.
Losowość jest, ale też do ogarnięcia. Jak wpadają kafle w paski i gracze idą w kafle w paski to małe szanse będą później na pojawianie się kafli w paski.
Zaloguj się aby komentować