Widzę siebie w tym wpisie. Cóż, trzymaj się

@WiejskiHuop nie zazdroszczę chłopu mnie by nawet na te 9 piw dziennie nie było stać. Ja od nowego roku ograniczyłem się do picia tylko w piątki. Kupuje 4 mocne tanie piwa powyżej 7% i 200 ml wódki. Po dwóch piwach i wodzie mam zajebsity efekt mgiełki na mózgu. Na neetcie znowu pije raz w miesiącu nawet rzadziej, bo ciagle coś robię i mam zapał i nie potrzebuje alko. Przy kołchozie nawet w gierki nie chce mi się grać

@Neetowiec no ja jutro wolne to taki piątek sobie robię, potem 3 dni nie będę pił jakoś. Na wolnym tez nie piję, bo po co w sumie. Ale po kołchozie muszę jakoś tak odreagowac

@Neetowiec ja w tym tygodniu pewnie godzinkę grałem ehhh po huopie

@Neetowiec @PaczeIok w sumie ja w tym tygodniu nawet gry nie odpalilem

@WiejskiHuop Ja na ten temat mogę coś powiedzieć, że po prostu na ten temat nic za bardzo nie mogę powiedzieć… trzymaj się tam w jakiś sposób.

@Neetowiec co ty pierdaczysz

@WiejskiHuop Ło Panie... To trza powolutku kończyć przyjemności alkoholowe... Wiem, jakie jest to trudne... Mnie czasem ukuje też pod żebrami ale z lewej strony... Staram się też ograniczać... Bo to jest zewnętrzna trucizna która organizmowi nie jest potrzeba, ale jak się już w niej zasmakowało, to organizm się domaga, bo nie potrafi wytworzyć substancji, które zawiera alkohol...

@WiejskiHuop trzymaj sie morda i walcz z tym : kazdy chlop ci tutaj z doswiadczenia powie ze proba utopienia swoich demonow w alko zawsze konczy sie tak samo : te skurwiele naucza sie plywac.

#wysokofunkcjonujący alkoholik. Witaj w klubie.